Piotrowski był pytany w Polsat News, "czy po 40 dniach nowej władzy może z ręką na sercu powiedzieć, że przywracamy praworządność w naszym kraju". – Nie, dlatego że przywracając praworządność, jednocześnie naruszamy rozmaite konstytucyjne reguły, a także reguły ustawowe – odpowiedział.
– To usiłowanie jest oczywiście bardzo ważne i potrzebne – ja tutaj różnię się z tymi, którzy uważają, że przywracanie praworządności zwalnia ze skrupulatnego przestrzegania reguł prawnych. Uważam odwrotnie – skrupulatne przestrzeganie reguł prawnych jest koniecznym warunkiem przywracania praworządności – tłumaczył profesor.
Prof. Piotrowski: Moim zdaniem Sienkiewicz złamał konstytucję. Bodnar? Sprawa bardziej złożona
Zapytany wprost, czy minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz złamał zapisy konstytucji, Piotrowski odparł: – Moim zdaniem tak, dlatego że konstytucja stanowi, że władze publiczne działają na podstawie i w granicach prawa, a nie na podstawie przekonania, że cel, choćby był bardzo słuszny, uświęca zastosowane środki.
Dopytywany, czy minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar złamał przepisy prawa i konstytucję, profesor stwierdził, że "tutaj sprawa jest bardziej złożona".
– W tej materii minister mógł ulegać opiniom, które były prezentowane, a które wskazywały na to, że z pewnością prawa nie złamie, ponieważ prokurator krajowy (Dariusz Barski – red.) nie był prawidłowo zainstalowany na urzędzie – powiedział.
– Nie wchodząc w szczegóły prawne jestem zdania, że usunięcie z urzędu prokuratora krajowego jest możliwe wyłącznie przy zastosowaniu procedury odwołania. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny może być w tej sprawie innego zdania – oświadczył Piotrowski.
Spór w Prokuraturze Krajowej. Minister usunął Barskiego
Prokurator Dariusz Barski, jeden z najbliższych współpracowników byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, otrzymał pismo od prokuratora generalnego Adama Bodnara, w którym stwierdzono, że nie jest on już prokuratorem krajowym.
Bodnar uzasadnił swoją decyzję nieprawidłowym przywróceniem Barskiego do czynnej służby prokuratorskiej w 2022 r. Decyzja ministra wywołała protesty zastępców Barskiego, którzy zarzucili Bodnarowi złamanie prawa.
Resort sprawiedliwości przekazał, że pełniącym obowiązki prokuratora krajowego został Jacek Bilewicz. Prokuratura Krajowa w wydanym oświadczeniu stwierdziła, że na jej czele nadal stoi Dariusz Barski.
Prezydent i TK wchodzą do gry
Prezydent Andrzej Duda poinformował, że "zgodnie z obowiązującymi przepisami" prokuratorem krajowym jest Barski. Prezydent podczas spotkania z premierem zwrócił się do Donalda Tuska o przywrócenie porządku w prokuraturze i cofnięcie się "z drogi bezprawia".
Duda skierował również do Trybunału Konstytucyjnego wniosek w sprawie rozstrzygnięcia sporu kompetencyjnego pomiędzy prezydentem a premierem i prokuratorem generalnym.
TK wydał z kolei postanowienie nakazujące Bodnarowi powstrzymanie się od działań uniemożliwiających wykonywanie uprawnień przez Barskiego jako prokuratora krajowego.
Czytaj też:
Prof. Piotrowski: Choćby przyszło 1000 prawników to opiniami nie zmienią ustawy