"Putin to szalony sku***syn". Kreml skomentował słowa Bidena

"Putin to szalony sku***syn". Kreml skomentował słowa Bidena

Dodano: 
Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla
Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla Źródło:PAP/EPA / SPUTNIK POOL
Prezydent USA Joe Biden nazwał prezydenta Rosji Władimira Putina „szalonym sku***synem”. Jest reakcja Moskwy.

Joe Biden ostro zaatakował Władimira Putina, nazywając go "szalonym sku***synem". Do wypowiedzi amerykańskiego prezydenta ustosunkował się rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.

Rzecznik Putina komentuje

Polityk określił słowa Bidena jako "kiepską próbą zaprezentowania się w roli «hollywoodzkiego kowboja»". – Użycie przez prezydenta Stanów Zjednoczonych takiego języka wobec głowy innego państwa raczej nie załamie naszego prezydenta – oznajmił. – Poniża jednak tych, którzy sięgają po podobne słownictwo – dodał.

Chodzi o wypowiedź Joe Bidena ze środowej zbiórki funduszy w San Francisco. Putin został przywołany w kontekście "walki o klimat".

– Klimat to ostatnie zagrożenie egzystencjalne. Mamy szalonego suk***yna, tego gościa, Putina, innych. I zawsze musimy się martwić konfliktem nuklearnym. Ale egzystencjalnym zagrożeniem dla ludzkości jest klimat – powiedział wówczas prezydent USA.

Biden kontra Trump?

Demokrata krytykował też Donalda Trumpa za jego słowa na temat Nawalnego i Putina. – Gdybym stał tutaj 10-15 lat temu i powiedział to wszystko, wszyscy pomyślelibyście, że powinienem być skazany – ocenił Biden po przytoczeniu kilku wypowiedzi Trumpa.

Wszystko wskazuje na to, że Joe Biden i Donald Trump ponownie zmierzą się w wyborach prezydenckich.

Trump jest zdecydowanym faworytem do uzyskania nominacji Partii Republikańskiej w wyborach na prezydenta USA. Do tej pory wygrał prawybory w Iowa, New Hampshire i Nevadzie. Ma też poparcie kilku byłych kandydatów, którzy spróbowali swoich sił w partyjnych prawyborach.

Z kolei Joe Biden już w kwietniu 2023 roku oficjalnie potwierdził, że będzie ubiegał się o reelekcję. Przypomnijmy, że zgodnie z niepisaną zasadą w USA w sytuacji, gdy urzędujący prezydent wyraża wolę ubiegania się o reelekcję, jego partia nie wystawia kontrkandydatów do prawyborów i nominacja przypada mu automatycznie.

Czytaj też:
Trump ponownie odniósł się do śmierci Nawalnego
Czytaj też:
Śmierć Nawalnego. Jest reakcja Bidena

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: PAP / CNN / DoRzeczy.pl
Czytaj także