Tusk po spotkaniu w Białym Domu. "Od jego decyzji zależy los milionów ludzi"

Tusk po spotkaniu w Białym Domu. "Od jego decyzji zależy los milionów ludzi"

Dodano: 
Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk Źródło:PAP / Leszek Szymański
Od decyzji spikera Izby Reprezentantów, pana Johnsona zależy los milionów ludzi – stwierdził premier Donald Tusk po spotkaniu w Białym Domu.

Donald Tusk wystąpił na konferencji prasowej po zakończeniu wizyty w Białym Domu. – Imponująca była jedność poglądów przy stole. Nic dziwnego, że (...) mieliśmy wspólne stanowisko z prezydentem Bidenem i ze stroną USA. To już tradycja, ale też nie o tradycję tu chodzi, a o takie oczywiste wspólne interesy. Jest zrozumiałe, że nasza rozmowa ogniskowała się wokół Ukrainy, pomocy ze strony USA, Unii Europejskiej, NATO dla Ukrainy. Długo rozmawialiśmy o tym, na ile jest możliwe szybkie odblokowanie pomocy amerykańskiej, wymienialiśmy uwagi, w jaki sposób my, Polacy, mobilizujemy Unię na rzecz tej pomocy. Poważna rozmowa w poważnej chwili – przyznał premier.

– Musimy przerwać te spekulacje, czy USA są i będą dalej zaangażowane w pomoc Ukrainie. Prezydent Biden powiedział, że jest wciąż optymistą, jeśli chodzi o wyjście z tego impasu. Poinformowałem, że z punktu widzenia moich działań w Europie to będzie miało duże znaczenie, żeby utrzymać tę proukraińską mobilizację w stolicach europejskich – stwierdził szef polskiego rządu.

"Od jego decyzji zależy los milionów ludzi"

– Mam nadzieję, że głos z Polski i Europy wpłynie na zmianę postawy spikera Izby Reprezentantów, pana Johnsona. Wierzę, że ma świadomość, że od jego decyzji zależy los milionów ludzi. To nie jest polityczna potyczka, która ma znaczenie na amerykańskiej scenie politycznej. Brak decyzji politycznej pana Johnsona będzie kosztować tysiące istnień ludzkich w Ukrainie, kobiet i dzieci. On bierze za to odpowiedzialność i wierzę, że ma tego świadomość – mówił Donald Tusk.

Premier został zapytany przez dziennikarzy, czy ma jakieś przesłanie, które mógłby skierować do prezydenta Rosji. – Nie wydaje mi się, żeby Władimir Putin czekał na jakieś przesłanie ode mnie. Jedyne przesłanie, jakie powinniśmy wysyłać, jest takie, że Zachód jest zjednoczony jak nigdy. W Moskwie muszą być pewni, że to nie jest podejście krótkotrwałe i przypadkowe. Jestem przekonany, że mogę mówić to także w imieniu innych liderów europejskich – oznajmił polityk.

Pomoc amerykańska dla Ukrainy

Biały Dom ogłosił przekazanie Ukrainie nowego pakietu pomocy wojskowej w wysokości 300 mln dolarów. To pierwszy tego typu pakiet pomocowy w ostatnich miesiącach, gdyż przydział dodatkowych środków dla Kijowa został zablokowany przez przywódców Partii Republikańskiej w Kongresie.

Na początku lutego przez Senat USA przeszła ustawa przewidująca łącznie 95 mld dolarów na wsparcie dla Ukrainy, Izraela i państw Indo-Pacyfiku. Jak dotąd republikański przewodniczący Izby Reprezentantów Mike Johnson – najprawdopodobniej wobec gróźb usunięcia go ze stanowiska przez skrajne skrzydło swojej partii – nie zdecydował się poddać ustawy pod głosowanie. Polityk domagał się od Białego Domu jasnej strategii w sprawie wojny argumentując, że Ameryka powinna najpierw zająć się bezpieczeństwem własnych granic.

Czytaj też:
Duda po spotkaniu z Bidenem. "Nie ma żadnej wątpliwości"
Czytaj też:
Gigantyczna pożyczka dla Polski. Nagłe wieści z USA

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: DoRzeczy.pl / Polsat News
Czytaj także