NA PIERWSZY OGIEŃ | Gdy parę tygodni temu przejeżdżałem przez małe niemieckie, pomorskie miasteczko Anklam, zatrzymałem się na chwilę, aby obejrzeć dwie jednoczesne demonstracje na miejscowym rynku.
Główny wiec urządziły partia SPD i partia Zielonych. Odbywał się on pod hasłem „Wspólnie zatrzymać skrajną prawicę”. Po drugiej stronie placu ustawiła się znacznie mniejsza demonstracja z transparentami: „Olaf, nie jesteś naszym kanclerzem” i „Ten rząd musi odejść”. Co charakterystyczne, głównym akcentem tej drugiej demonstracji był duży zielony traktor. Najwyraźniej w Niemczech ciągnik został symbolem protestu antysystemowego.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.