KO i Lewica chcą obejść weto Dudy. Oto ich pomysł

KO i Lewica chcą obejść weto Dudy. Oto ich pomysł

Dodano: 
Izabela Leszczyna (KO), minister zdrowia
Izabela Leszczyna (KO), minister zdrowia Źródło: X / Ministerstwo Zdrowia
Wszystko wskazuje na to, że rządząca koalicja będzie chciała obejść prezydenckie weto ws. tabletki "dzień po". Izabela Leszczyna chce do tego użyć rozporządzenia.

Prezydent Andrzej Duda nie podpisał ustawy zakładającej dostęp do tabletki "dzień po" bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia. W sieci zaroiło się od komentarzy. "Podstawowym uzasadnieniem decyzji prezydenta jest wola poszanowania konstytucyjnych praw i standardu ochrony zdrowia dzieci" – wyjaśnia KPRP.

Skutkiem decyzji prezydenta w sprawie wetowanej ustawy będzie sytuacja, w której produkty lecznicze, w tym tzw. antykoncepcja awaryjna, będą w Polsce dostępne na dotychczasowych zasadach, czyli tylko na receptę.

Rządzący chcą ominąć weto

Politycy rządzącej koalicji mówią wprost, że szukają sposobu na "ominięcie" prezydenckiego weta. – Mamy przygotowane rozporządzenie, które odwołuje się oczywiście do ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych i do ustawy o zawodzie farmaceuty. Przewidujemy, że w formule opieki farmaceutycznej po konsultacji farmaceutycznej, farmaceuta będzie mógł wystawić taką apteczną receptę i wydać kobiecie tę tabletkę – stwierdziła minister zdrowia Izabela Leszczyna w TVN24.

Polityk przypomniała, że złożyła obietnicę, że kontrowersyjna tabletka będzie dostępna od 1 maja. – W tym tygodniu zaraz po świętach przekażemy rozporządzenie do konsultacji społecznych – dodała.

Również senator Lewicy Magdalena Biejat przyznaje, że próba "ominięcia" weta za pomocą rozporządzenia to "dobry pomysł". – Ja myślę, że dobrym pomysłem jest to, żeby na razie, póki czas, wprowadzić rozporządzenie umożliwiające wydanie tej tabletki na podstawie recepty farmaceutycznej, choć jest to półśrodek oczywiście, a co do zmiany prawa będziemy o tym na pewno rozmawiać, ja osobiście skłaniałabym się do tego, żeby taką ustawę złożyć, bo lepsze to, niż nic – mówiła.

Jednocześnie stwierdziła, że granica 18 roku życia jest zbyt wysoka, gdyż legalnie współżyć można w Polsce od 15 roku życia, a w ciąże może zajść również i 13-latka. – Ja uważam, że tej różnicy wieku w ogóle nie powinno być, kobieta, która może zajść w ciążę, powinna mieć dostęp do antykoncepcji – stwierdziła.

Czytaj też:
"Taki prezent od prezydenta na święta". Komentarze do weta Andrzeja Dudy

Źródło: TVN24 / DoRzeczy.pl
Czytaj także