Suski wtargnął na mównicę. "Marek, no proszę cię"

Suski wtargnął na mównicę. "Marek, no proszę cię"

Dodano: 
Poseł PiS Marek Suski
Poseł PiS Marek Suski Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Mirosław Suchoń z Trzeciej Drogi przekonywał w Sejmie, że Paulina Hennig-Kloska jest dobrym ministrem klimatu. W pewnym momencie na mównicę wszedł Marek Suski.

Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności dla minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski. Mirosław Suchoń zapewniał z mównicy sejmowej, że minister Hennig-Kloska ma "niewzruszone wsparcie" klubu parlamentarnego Polska 2050-Trzecia Droga. – Ten niepoważny wniosek opozycji zostanie odrzucony w głosowaniu — powiedział jeszcze przed głosowaniem.

– Ten trudny czas dowiódł, że powierzenie Paulinie Hennig-Klosce bardzo odpowiedzialnego obszaru funkcjonowania naszego państwa było bardzo dobrą decyzją – mówił.

Suski wkracza na mównicę

Przemówienie Suchonia zostało chwilowo zakłócone przez Marka Suskiego. Polityk PiS wszedł na mównicę z kartką "Hennig-Kloska = drożyzna".

Marek, no proszę cię – zwrócił mu uwagę Suchoń.

Uwagę Suskiemu zwróciła również wicemarszałek Dorota Niedziela. – Panie pośle Suski, bardzo zapraszam na oświadczenia poselskie, może pan karteczkę przynieść, ale to nie jest teraz czas na pokazywanie karteczek, tylko wysłuchanie wypowiedzi – powiedziała Niedziela.

Suchoń wówczas kontynuował swoją wypowiedź. – Myślę, że słowa, które wypowiem, będą podsumowywały to, co zrobił pan przewodniczący Suski. Bo odnosząc się do tego wniosku przedstawionego przez opozycję, chcę podkreślić, że to jest jeden z najsłabiej przygotowanych i najsłabiej umotywowanych wniosków, z którymi ta izba miała od czynienia w całej swojej historii, a to naprawdę jest bardzo poważne osiągnięcie – mówił.

Rekonstrukcja rządu. Pozycja Hennig-Kloski niepewna?

Co ciekawe, według niedawnych nieoficjalnych ustaleń Wirtualnej Polski, Hennig-Kloska może znaleźć się wśród ministrów, którzy stracą tekę w zaplanowanej na początek maja rekonstrukcji rządu.

Jeden z rozmówców portalu z Koalicji Obywatelskiej wskazał, że współpraca resortu klimatu z kancelarią premiera nie jest najlepsza. Mówił, że "nie ma dobrego klimatu współpracy", co jest niezwykle ważne. Przyznał jednak, że nie spodziewa się, żeby Hołownia dopuszczał zmiany.

– Lepiej byłoby, gdyby ministra startowała do Parlamentu Europejskiego, bo grozi jej utrata ministerialnej teki – podkreśla inny polityk KO.

Czytaj też:
Zembaczyński uderza w rolników: Rosyjskie wpływy nie znają granic
Czytaj też:
Ile na transformację energetyczną? Minister: W najbliższych latach 500 miliardów

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także