– Drodzy państwo, nie spodziewałem się, że w tak trudnych okolicznościach będę prosił was o chwilę uwagi ponownie – mówił w orędziu marszałek Sejmu.
Polityk podkreślił, że ostatnie dwa tygodnie obfitowały w "budzące niepokój wydarzenia". Hołownia wymienił tutaj serię pożarów w całym kraju, sprawę sędziego Szmydta, zamach na premiera Roberta Ficę.
– Te wydarzenia mogą budzić lęk. Rozumiem to. Dlatego musimy sobie powiedzieć to jasno: czasy, w których żyjemy wymagają od każdego z nas wielkiej odpowiedzialności – stwierdził lider Polski 2050.
– Wewnętrzna walka może dzisiaj kosztować ludzkie życie – uważa polityk. – Dlatego ostudzenie dziś, teraz, natychmiast temperatury sporu, jest sprawą wagi państwowej – dodał.
Hołownia zaapelował, aby dotarła do nas z całą mocą "smutna lekcja dawana nam dziś przez braci Słowaków". – Podział na dwie Polski walczące z sobą na śmierć i życie, polaryzacja, eskalacja agresji, na krótką metę może i służą tej czy innej partii, ale w długim terminie wykrwawiają nasz kraj, zamiast budować jego siłę. Odbierają nam naszą największą broń: spoistość, umiejętność zjednoczenia w chwilach próby – stwierdził marszałek.
– To sprawa naszego bezpieczeństwa. Tworzymy przecież ten sam naród. Używamy tego samego języka. Dzielimy ten sam piękny kraj z naszą wspaniałą historią. Raz jeszcze pokażmy, że zjednoczeni jesteśmy najsilniejsi – apelował.
Zamach na słowackiego premiera
Zamach na premiera Roberta Fico to pierwszy w historii Słowacji atak na szefa rządu tego kraju. Z informacji, jakie przekazały media wynika, że premier otrzymał trzy strzały: w brzuch, rękę i nogę.
– Stan zdrowia premiera Roberta Fico jest bardzo poważny – poinformował około godziny 20:00 wicepremier i minister obrony Robert Kaliňák. Konferencja prasowa polityka odbyła się na terenie Szpitala Roosevelta w Bańskiej Bystrzycy, gdzie przebywa premier. – Jest jeszcze na sali operacyjnej, operacja trwa. Doznał urazu wielonarządowego. Nie mamy jeszcze dobrych wieści. Operacja w kilku częściach trwa już ponad trzy i pół godziny – poinformował Kaliňák.
– Motywy działania zatrzymanego domniemanego napastnika, 71-letniego Juraja C., uznano za polityczne – powiedział po wstępnych działaniach policji minister spraw wewnętrznych Matúš Šutaj Eštok.
Czytaj też:
Tusk pokazał wiadomość od hejtera. Nieoczekiwana riposta ZandbergaCzytaj też:
"To głośny krzyk jego sumienia". Jaki był bezlitosny dla Tuska