"Zamieszanie" ze stroną Sejmu. Hołownia: Atak hakerski

"Zamieszanie" ze stroną Sejmu. Hołownia: Atak hakerski

Dodano: 
Szymon Hołownia, marszałek Sejmu
Szymon Hołownia, marszałek Sejmu Źródło: Aleksander Zieliński / Kancelaria Sejmu
Marszałek Szymon Hołownia poinformował w rozmowie z dziennikarzami, że w piątek doszło do ataku DDoS na stronę internetową Sejmu.

W trakcie piątkowych obrad Sejmu posłowie skarżyli się na problemy z działaniem sejmowej strony internetowej. Pojawił się nawet wniosek o przerwę w obradach z tego powodu. Parlamentarzyści argumentowali, że nie mają możliwości zapoznać się z dokładną treścią tego, nad czym głosują.

"Strona sejmowa padła – wszyscy sprawdzają wyniki głosowań" – napisał na platformie X wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

twitter

Hołownia: To był atak hakerski

Podczas rozmowy z dziennikarzami marszałek Szymon Hołownia poinformował o "zamieszaniu" ze stroną internetową Sejmu. – Teraz już wiemy, że był to atak hakerski DDoS – przekazał Hołownia. – Pracujemy nad tym – zapowiedział.

– Był to atak, który spowodował to, że nie można było połączyć się ze stroną. (...) Nie wydaje nam się, żeby tak było, że strona Sejmu nie działała, bo zbyt wiele osób chciało sprawdzić wyniki głosowań. (...) Szef Kancelarii Sejmu ma w tej sprawie bardzo wiarygodne informacje i nie mam żadnych wątpliwości, że akurat czas tego zdarzenia został wybrany nieprzypadkowo. Jesteśmy w takim momencie, w jakim jesteśmy, dzieją się ważne rzeczy w Sejmie. Są takie siły, które, jak widać, chcą zamieszać nam w naszej demokracji, ale nie będziemy im na to pozwalać – stwierdził marszałek Hołownia.

Jak podał dziennik "Fakt", powołując się na informacje z sejmowego Ośrodka Informatyki, około godz. 15:00 Kancelarii Sejmu udało się uporać z atakiem hakerskim. "Przedstawiciele ośrodka podkreślali, że na bieżąco pracują nad poprawą sejmowej infrastruktury informatycznej oraz jej bezpieczeństwa" – czytamy.

Sejm zdecydował ws. aborcji

W piątek posłowie zajmowali się m.in. projektem depenalizacji i dekryminalizacji aborcji. Sejm odrzucił projekt nowelizacji Kodeksu karnego, zakładający depenalizację i dekryminalizację aborcji. Za przyjęciem projektu opowiedziało się 215 posłów. Przeciwko było 218. Dwie osoby wstrzymały się od głosu.

W gronie tych, którzy zagłosowali przeciwko było: 175 posłów PiS, 24 klubu PSL-Trzecia Droga, 17 Konfederacji i dwóch Kukiz'15.

Czytaj też:
"Nie zostanie to zapomniane", "hańba". Burza po głosowaniu w Sejmie
Czytaj też:
Romanowski i Błaszczak stracili immunitety. Morawiecki: Skandal i hańba!

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: DoRzeczy.pl / 300polityka.pl / Fakt.pl
Czytaj także