11 listopada obchodzimy święto niepodległości. Z tej okazji politycy zamieszczają okolicznościowe wpisy oraz biorą udział w oficjalnych uroczystościach. Głos zabrał również były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Polityk podkreślił, że Polacy oddają dzisiaj hołd pokoleniom patriotów, których "odwaga i mądrość zwróciły nam niepodległość".
Ziobro stwierdził jednak, że obecnie Polska musi mierzyć się z nowym zagrożeniami. "Jednak czas niesie nowe – stare zagrożenia. Agresywny rosyjski imperializm ze wszystkim, co widać za naszą wschodnią granicą. Również zdemoralizowane brukselskie elity planujące likwidację państw narodowych. Ale zagrożeniem jest też zdeprawowany rząd Tuska, który zamiast wielkich inwestycji zadłuża państwo i topi szanse rozwojowe Polski" – napisał.
Polityk dodał, że dziś suwerenność to budowa polskiej gospodarki, polskiego przemysłu i polskiej armii. "Tego nie zrobią »elity« mające na sztandarach LGBT-owską tęczę, szalony Zielony Ład i niszczenie tradycyjnych wartości. Dlatego tak ważne dla naszej przyszłości będą wybory prezydenckie! Oddając w nich głos, musimy obronić polską niepodległość i suwerenność!" – napisał w mediach społecznościowych.
100 tys. osób. Pierwsze szacunki dot. Marszu Niepodległości
Są pierwsze szacunki dot. frekwencji na Marszu Niepodległości. Przemarsz odbywa się pod hasłem "Wielkiej Polski moc to my".
– Szacujemy, że w Marszu Niepodległości weźmie udział ponad 100 tys. osób; na pewno zainteresowanie jest większe niż w latach ubiegłych — przekazali PAP organizatorzy Marszu Niepodległości.
Uczestnicy od wielu godzin gromadzą się na rondzie Romana Dmowskiego w Warszawie. Rozpoczęcie przemarszu zaplanowano na godz. 14.30. Marsz przejdzie ulicami stolicy na błonia przed Stadionem Narodowym. Tam odbędą się wystąpienia i koncerty. Na trasie Marszu Niepodległości pojawili się pierwsi prowokatorzy. Według posła Prawa i Sprawiedliwości Dariusza Mateckiego, są to osoby znane spod Pomnika Smoleńskiego.
Jeszcze przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości, do godziny 12., policjanci zatrzymali 36 osób – poinformowała z kolei Komenda Stołeczna Policji.
Czytaj też:
Łukaszenka złożył Polakom gratulacje i życzenia z okazji 11 listopadaCzytaj też:
Marsz Niepodległości. Bosak: Nie damy odebrać sobie wolności