Posłowie Prawa i Sprawiedliwości przedstawili w środę projekt ustawy wprowadzający zakaz propagowania symboli banderowskich w Polsce. Inicjatywa została złożona do marszałka Sejmu.
– Banderyzm był ideologią, która stanowiła uzasadnienie do ludobójstwa wołyńskiego, a więc do ludobójstwa dokonanego na Polakach przez nacjonalistów ukraińskich w czasie II wojny światowej. Uważamy, że banderyzm, symbole banderowskie nie powinny być propagowane – powiedział przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Polityk podkreślił, że z uwagi na "wagę tego projektu" zwrócił się do marszałka Szymona Hołowni o zajęcie się nim w trakcie trwającego posiedzenia izby. Błaszczak dodał, że klub PiS złożył także projekt uchwały w sprawie przywrócenia finansowania muzeum poświęconego ofiarom ludobójstwa dokonanego przez banderowców.
Czarnek: Nie ma zgody na ekshumacje
Obecny na konferencji Przemysław Czarnek skrytykował ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Wskazał także, że zapowiadanego przełomu w sprawie ekshumacji szczątków polskich ofiar na Wołyniu nie ma.
– Z jednej strony rządzący próbują nam wmówić, że sytuacja jeśli chodzi o ekshumacje naszych rodaków pomordowanych na Wołyniu i w innych częściach dzisiejszej Ukrainy jest lepsza, ponieważ nie ma już przeszkód dla tych ekshumacji, a z drugiej strony słyszymy, że są przeszkody (...) nie ma żadnych zgód dla Instytutu Pamięci Narodowej na ekshumacje naszych rodaków – powiedział.
– Wczoraj pan Bodnar, który jest przedstawicielem państwa ukraińskiego w Polsce stwierdził, że powołają grupę roboczą. Grupa robocza ma się zająć wzajemnymi relacjami i rozstrzyganiem tych trudnych sporów […] tu nie ma nic trudnego, tu nie ma żadnych trudności – dodał były szef MEN.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Zełenski publikuje nagranie na tle banderowskiej flagiCzytaj też:
Skandal we Wrocławiu. Zdewastowano pomnik Pomordowanych na Kresach