W sobotę w Gliwicach odbyła się konwencja Koalicji Obywatelskiej, podczas której Rafał Trzaskowski został oficjalnie przedstawiony jako kandydat ugrupowania na prezydenta.
– Dość czekania. Zmiana musi się dokonać natychmiast – powiedział Rafał Trzaskowski. Kandydat KO obiecał, że zmiany będą widoczne w pierwszych godzinach i dniach po jego ewentualnym zwycięstwie w wyborach prezydenckich w maju 2025 roku. – Wierzę w Polskę, w której otwarta dłoń może wygrać z zaciśniętą pięścią – zaznaczył kandydat.
Lisicki: Słowa Trzaskowskiego to cytat z Jaruzelskiego
Do przemówienia Rafała Trzaskowskiego odniósł się na antenie Telewizji Republika redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy", Paweł Lisicki. Publicysta zwrócił uwagę na zbieżność między słowami kandydata Koalicji Obywatelskiej a przemówieniem Wojciecha Jaruzelskiego.
– Najbardziej zaskakującą rzeczą, którą zrobił Rafał Trzaskowski, to była pewna fraza, którą się posłużył, a to po prostu cytat z Wojciecha Jaruzelskiego, który powiedział: "jak długo otwarta dłoń ma napotykać zaciśniętą pięść". To jest cytat z Jaruzelskiego z 13 grudnia 1981 r. Kiedy wprowadzał stan wojenny, dokładnie tak powiedział. Dziwię się, że do tej pory to się nie przebiło do opinii publicznej – mówił Lisicki.
Jak zaznaczył gość Telewizji Republika, to "coś nieprawdopodobnego”. – Kandydat Platformy Obywatelskiej rozpoczyna kampanię cytatem z gen. Jaruzelskiego – powiedział publicysta. – Czy ktoś mu to podrzucił? On szczerze mówiąc może tego nie wiedzieć – dodał.
Sabotaż w sztabie Trzaskowskiego?
Lisicki zwrócił uwagę na działania sztabowców Trzaskowskiego. – Są jacyś ludzie, którzy nad tym panują. Przygotowują wystąpienia, przygotowują pewien scenariusz, itd. Ktoś musiał go do tego wystąpienia wprowadzić – powiedział redaktor naczelny "Do Rzeczy". – Oczywiście można uznać, że ma samych idiotów wokół siebie, ale bardziej prawdopodobna wersja jest taka, że ktoś celowo wprowadził ten cytacik, żeby go ośmieszyć – stwierdził publicysta.
Zdaniem redaktora naczelnego tygodnika "Do Rzeczy" zestawienie obu cytatów może poważnie zaszkodzić staraniom Rafała Trzaskowskiego o prezydenturę. – Wystarczy teraz zrobić prostą rzecz. Wystarczy zacytować ten fragment, pokazać obok fragment Jaruzelskiego i to będzie mem, który położy tę kampanię – powiedział Lisicki.
– Nie wiem, kto doradza Rafałowi Trzaskowskiemu i w jaki sposób. Chyba, że prawdziwa jest teza, że to jakiś sabotaż – że jest grupa, która postanowiła wysadzić tę kampanię w powietrze – zastrzegł publicysta.
Czytaj też:
Hołownia wbił szpilę Trzaskowskiemu. Ostra odpowiedź TuskaCzytaj też:
Fala komentarzy po konwencji Trzaskowskiego. "Puste gesty, puste słowa"