Były przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna wystąpił we wtorek w Radiu Zet. Senator PO był pytany o relacje z premierem Donaldem Tuskiem. – Będziemy się widzieć dzisiaj, bo jest spotkanie świąteczne Koalicji Obywatelskiej w Sejmie i Senacie – powiedział.
– Czego pan będzie życzył Donaldowi Tuskowi? – zapytał prowadzący audycję Bogdan Rymanowski. – Wytrzymałości, że jeszcze tylko trzy lata – odparł Schetyna, czym wywołał śmiech dziennikarza. – Trzy lata do końca kadencji, pół roku do wyborów prezydenckich – kontynuował polityk. – Będę życzył dwóch lat konsekwentnej pracy, wprowadzenia tych wszystkich rzeczy, do których zobowiązaliśmy się w trakcie kampanii wyborczej – dodał były szef PO.
– To jest szczególny moment, człowiek przełamuje się opłatkiem z drugim człowiekiem. Wszystkie urazy idą w przepaść, nie liczą się. Pan nie ma już urazu do Donalda Tuska? – dopytywał Rymanowski.
– Nie, bo wygraliśmy wybory i zrealizowaliśmy to, nad czym pracowaliśmy i o czym marzyliśmy przez osiem lat. Tusk Koalicję Obywatelską, którą ja stworzyłem, doprowadził do zwycięskiego końca, do zwycięskich wyborów. To jest wielka rzecz, i z tego powodu jesteśmy szczęśliwi, ale też wielkie wyzwanie – odpowiedział wymijająco Schetyna.
"Premier czeka do piątku"
Premier Donald Tusk spotkał się w poniedziałek wieczorem z współprzewodniczącym Nowej Lewicy Włodzimierzem Czarzastym. Rozmowa dotyczyła przyszłości w rządzie Dariusza Wieczorka. W mediach pojawiła się seria publikacji, ukazujących działania ministra nauki. Nawet część polityków Lewicy uważa, że Wieczorek powinien pożegnać się ze stanowiskiem.
Senator KO Grzegorz Schetyna potwierdził w Radiu Zet, że w kontekście Dariusza Wieczorka "premier czeka do piątku na decyzję Nowej Lewicy". Zdaniem byłego szefa PO Tusk "poradzi sobie z tym", a minister "powinien wszystkie sprawy wyjaśnić".
– Zawsze kwestie różnić personalnych są bardzo wrażliwe, bo mogą mieć wpływ na matematykę parlamentarną. Nie wyobrażam sobie, żeby personalne różnice doprowadziły do tego, że rząd może stracić większość – stwierdził Schetyna.
– Po takich kryzysach rząd i koalicja musi być mocniejsza, a nie słabsza. Wierzę, że tak się stanie – podkreślił.
Czytaj też:
Kto za Wieczorka? Pojawiło się nazwisko poseł LewicyCzytaj też:
Schetyna wskazał największe osiągnięcie rządu Tuska. "Sam się pan z tego śmieje"