Skandal w ukraińskiej armii. Służby zatrzymały trzech dowódców

Skandal w ukraińskiej armii. Służby zatrzymały trzech dowódców

Dodano: 
Ukraińskie wojsko podczas szkolenia w Donbasie
Ukraińskie wojsko podczas szkolenia w Donbasie Źródło: PAP / Vladyslav Karpovych
Trzech wysokich rangą wojskowych zostało zatrzymanych w związku z licznymi zaniedbaniami – przekazało Państwowe Biuro Śledcze Ukrainy (DBR).

Zatrzymani to dwóch generałów i pułkownik. DBR zarzuca im zaniedbania, które w ubiegłym roku doprowadziły do zajęcia przez Rosjan części obwodu charkowskiego. Grozi im za to do 10 lat pozbawienia wolności.

"Ponadto działania dowódców doprowadziły do utraty personelu i sprzętu oraz zakłóciły działania obrony granicy państwowej na ich obszarze odpowiedzialności" – poinformowały ukraińskie służby na Telegramie.

W oświadczeniu Państwowego Biura Śledczego Ukrainy czytamy również, że zatrzymani dowodzili operacyjno-taktyczną grupą "Charków", 125. Oddzielną Brygadą Obrony Terytorialnej i 415. Oddzielnym Batalionem Strzeleckim 23. Oddzielnej Brygady Zmechanizowanej.

Liczne błędy dowódców

Zdaniem ukraińskich służb dowódcy mieli dopuścić się niewłaściwego zdefiniowania pozycji obronnych dla piechoty. Skutkowało to m.in. brakiem efektywności formacji. Tymczasem w odwodach pozostawały inne jednostki, których użycie w danym momencie frontowym byłoby bardziej adekwatne.

Ukraińskie służby oskarżają generała brygady o błędne sprecyzowanie kierunku ataku wroga, niedostateczną kontrolę przygotowań do obrony i brak organizacji wsparcia artyleryjskiego i lotniczego.

Z kolei dowódcy 415. batalionu zarzucono poddanie bez walki kilka kluczowych miejscowości przygranicznych, brak meldunków o sytuacji na polu bitwy, oraz ignorowanie poleceń przełożonych.

Rosyjska ofensywa w obwodzie charkowskim

W maju 2024 roku rosyjskie wojska wkroczyły do obwodu charkowskiego, pokonując w ciągu pierwszych kilku dni dystans kilku kilometrów.

Atak zaniepokoił władze w Kijowie, mimo że spodziewali się go eksperci. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwołał zaplanowane podróże zagraniczne i zwolnił kilku dowódców wojskowych, którzy zmagali się z postępującym kryzysem. Ukraińcy zatrzymali rosyjski atak około 25 kilometrów od Charkowa.

Czytaj też:
Kraj NATO wysyła setki żołnierzy na granicę z Rosją. Pierwsza taka misja
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Kijów miał przekonać Trumpa do częściowej zmiany planów

Źródło: RMF 24
Czytaj także