Rosjanie próbują przerwać ukraińską linię obrony. Władze ewakuują ludność

Rosjanie próbują przerwać ukraińską linię obrony. Władze ewakuują ludność

Dodano: 
Siły Zbrojne Ukrainy podczas wojny z Rosją
Siły Zbrojne Ukrainy podczas wojny z Rosją Źródło: Facebook / General Staff of the Armed Forces of Ukraine
Wojska rosyjskie zaatakowały obwód charkowski, otwierając nowy front. Koło Wołczańska Rosjanie wdarli się na kilometr w głąb ukraińskiej linii obrony.

Ministerstwo obrony w Kijowie podało, że wojska rosyjskie podjęły w piątek próbę przerwania ukraińskiej linii obrony w obwodzie charkowskim, ale ich ataki zostały odbite, a na miejsce skierowano posiłki.

Agencja Reutera, która powołuje się na wysokiej rangi ukraińskie źródło wojskowe, informuje, że koło Wołczańska siły rosyjskie przesunęły się o 1 km w głąb Ukrainy.

Według źródła Reutera, które zastrzegło sobie anonimowość, armia rosyjska chce wedrzeć się do obwodu charkowskiego na odległość 10 km, aby stworzyć strefę buforową. Prezydent Rosji Władimir Putin stwierdził w marcu, że utworzenie takiej strefy jest potrzebne, aby chronić Rosję przed ostrzałem i najazdami na granicę.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w piątek na konferencji prasowej w Kijowie, że siły ukraińskie są przygotowane na odpór ataku wroga, przy czym dodał, że Moskwa może wysłać w ten rejon więcej żołnierzy.

Rosjanie atakują w obwodzie charkowskim. Władze ewakuują ludność cywilną

Tamaz Gambaraszwili, szef administracji wojskowej w Wołczańsku, poinformował w radiu Hromadske, że otaczające tereny znalazły się pod ciężkim ostrzałem i że władze ewakuują ludność cywilną.

Ponad dwa lata po inwazji działania Rosji na polu bitwy nabierają tempa, podczas gdy Ukraina boryka się z niedoborami żołnierzy, pocisków artyleryjskich i systemów obrony powietrznej – odnotowuje Reuters.

Agencja przypomina, że Ukraina wyparła wojska rosyjskie z większości obwodu charkowskiego pod koniec 2022 r. Jednak po przetrwaniu ukraińskiej kontrofensywy w zeszłym roku siły rosyjskie wracają do ofensywy i powoli posuwają się do przodu w obwodzie donieckim, położonym dalej na południe.

Rosja kontroluje obecnie około 20 proc. terytorium Ukrainy, na wschodzie i południu.

Czytaj też:
Zaczęła się rosyjska ofensywa na Charków? Zełenski zabrał głos

Opracował: Damian Cygan
Źródło: Reuters
Czytaj także