Dyrektor generalna brytyjskiej państwowej stacji telewizyjnej Channel 4 Alex Mahon proponuje pilne wprowadzenie większej kontroli mediów w Wielkiej Brytanii. Uważa ona, że należy "promować" "treści od zaufanych nadawców" celem uniknięcia "amerykańskiego bagna medialnego".
Szefowa Channel 4 postuluje wspólne działania branży i rządu w tym zakresie m.in. poprzez wprowadzenie nowych regulacji, które miałyby jej zdaniem zapewnić młodym ludziom łatwy dostęp do "sprawdzonych i niezależnych" wiadomości w mediach społecznościowych.
Wielka Brytania. Żądania większej kontroli mediów społecznościowych
Mahon wskazuje, że "globalne platformy są dominujące" i nie dotyczy ich prawny obowiązek brania odpowiedzialności za to, co publikują. Z kolei "obrońcy prawdy zawsze są w defensywie", ponieważ "kłamstwo jest bardziej ekscytujące, a fikcja rozprzestrzenia się szybciej niż fakty", stara się uzasadniać, nie precyzując, kim konkretnie są "obrońcy prawdy".
Oznajmia, że jej zdaniem algorytmy social mediów obecnie promują domyślnie bardziej prawicowe informacje. Przypomnijmy w tym kontekście, że mainstream i establishment nie zgłaszały tego typu obiekcji, kiedy całymi latami FB i Twitter cenzurowały treści prawicowe, a nawet blokowały urzędującego prezydenta Stanów Zjednoczonych, o tymczasowym usuwaniu profili partii politycznych (Konfederacja), nie wspominając. Elon Musk został wrogiem mainstreamowych mediów, od kiedy zdjął cenzurę z Twittera (obecnie X), a co więcej, zdecydował się poprzeć kandydaturę Donalda Trumpa na prezydenta USA.
Propozycje Alex Mahon
Mahon zaproponował trzy zasadnicze rozwiązania mające na celu zwalczanie tzw. fałszywych informacji w Internecie:
- Znak zaufania jako wskaźnik faktycznej, godnej zaufania dokładności treści pochodzących z profesjonalnie produkowanych, regulowanych mediów. Swoiste certyfikaty miały przydzielać rząd Wielkiej Brytanii. Oznakowane treści powinny być wspierane przez algorytmy.
- regulacja umożliwiająca eksponowanie treści z mediów państwowych na platformach mediów społecznościowych
- regulacja wspierająca media państwowe w kształtowaniu sztucznej inteligencji.
Mahon odniosła się również do zapowiedzianych przez Marka Zuckerberga zmian w systemie tzw. weryfikacji treści na Facebooku. Szef platformy oznajmił, że usuwanie treści przez "grupy fact-chekingowe" zostanie zamienione notkami społeczności wzorem rozwiązania z X. W opinii Mahon demokratyzacja procesu wskazywania fałszywych informacji jest "sprzecznością ze spójnością społeczeństwa".
Czytaj też:
Nie mogą zdzierżyć Muska. Polska polityk chce więcej kontroli nad X