Niezależnie od brutalności obecnej władzy, nieporównywalnej z niczym, co działo się przez ostatnich 35 lat, istnieje istotowa różnica między samowolą polityczną Jarosława Kaczyńskiego a nihilizmem konstytucyjnym Donalda Tuska.
Kaczyński prowadził politykę zmierzającą w intencjach do realizacji wartości Konstytucji, która powinna być i pozostać „najwyższym prawem Rzeczypospolitej”, do zadośćuczynienia Polakom za niesprawiedliwości „z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane”, do „ochrony i opieki” państwa nad „rodziną, macierzyństwem i rodzicielstwem”.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.