"Za kulisami CPAC prezydent Trump spotkał się z prezydentem Polski Andrzejem Dudą i potwierdził bliski sojusz między krajami. Prezydent Trump pochwalił również prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronę" – przekazał Biały Dom w komunikacie po spotkaniu prezydentów.
Początkowo planowano, że rozmowa obu prezydentów potrwa około godziny. Donald Trump najpierw jednak się spóźnił na zaplanowane spotkanie, a następnie po kilku minutach udał się na konferencję CPAC, gdzie zabrał głos. Po spotkaniu zaplanowano briefing prezydenta Dudy.
Było to pierwsze spotkanie od czasu powrotu Trumpa do Białego Domu. Donaldowi Trumpowi mieli towarzyszyć: szefowa sztabu Susie Wiles, Vince Haley (dyrektor rady Polityki Wewnętrznej Stanów Zjednoczonych), a także doradca ds. bezpieczeństwa Mike Waltz.
Duda: Stanowisko Polski ws. Ukrainy jest trwałe i niezmienne
Prezydent Andrzej Duda podczas poniedziałkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego odniósł się do wojny, która toczy się na Ukrainie.
– Stanowisko Polski, można powiedzieć, jest tutaj trwałe i niezmienne. Ta wojna musi się zakończyć sprawiedliwym i trwałym pokojem, co to oznacza, to znaczy takim, który sprawi, że w przyszłości nie dojdzie do wybuchu kolejnego, być może jeszcze większego konfliktu. Co to oznacza? To oznacza, że ten pokój musi być taki, żeby Rosja w przyszłości nikogo już nie napadła – mówiła głowa państwa.
Jak podkreślił prezydent, "ważne są silne i wiarygodne gwarancje bezpieczeństwa, które powinny zostać wynegocjowane w najbliższej przyszłości". – To niezwykle ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski, całej Europy, ale i nie tylko, także można śmiało powiedzieć i bezpieczeństwa świata – tłumaczył.
Rozmowy z Trumpem. Prezydent ujawnia kulisy
W tym kontekście Andrzej Duda nawiązał do swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych.
– Takie stanowisko konsekwentnie prezentuję we wszystkich rozmowach, które prowadziłem i które prowadzę w ostatnim czasie i które dotyczą właśnie bezpieczeństwa Polski i naszego regionu. Zarówno podczas mojego spotkania ostatniego z prezydentem Donaldem Trumpem w Waszyngtonie, jak i w trakcie wcześniejszych wizyt w Warszawie, tych ostatnich, sekretarza obrony Stanów Zjednoczonych, Pete'a Hegsetha i specjalnego wysłannika prezydenta Stanów Zjednoczonych ds. Ukrainy i Rosji, generała Keitha Kellogga – relacjonował prezydent.
Andrzej Duda zaznaczył, że "z tych rozmów jednoznacznie wynika, co chcę z całą mocą podkreślić, że Polska jest niezwykle istotnym sojusznikiem Stanów Zjednoczonych, który absolutnie jest postrzegany jako niezwykle ważne miejsce na mapie strategicznych interesów amerykańskich i budowania stref bezpieczeństwa".
Mniej żołnierzy USA w Polsce?
Prezydent odniósł się również do pytań dotyczących ewentualnego ograniczenia liczby żołnierzy amerykańskich stacjonujących w Polsce.
Jak zaznaczył, nikt nie przekazał takiej informacji stronie polskiej.
– Nie ma też żadnych planów, żadnego takiego komunikatu nie odebrałem ani ja, ani, o ile mi wiadomo, nie odebrał go także minister obrony narodowej, wicepremier, o tym, aby amerykańska obecność wojskowa, militarna w Polsce miała być w jakikolwiek sposób ograniczana – mówił Andrzej Duda.
Czytaj też:
Krótka rozmowa z Trumpem? Polityk PiS: Niewymierna wartośćCzytaj też:
"Niech nikt nie próbuje...". Tusk o Ukrainie