Dyplomata: Pragnienie Trumpa doprowadzi wprost do III wojny światowej

Dyplomata: Pragnienie Trumpa doprowadzi wprost do III wojny światowej

Dodano: 
Donald Trump, prezydent USA
Donald Trump, prezydent USA Źródło: Wikimedia Commons
Ukraiński dyplomata Wołodymyr Jelczenko uważa, że działania Donalda Trumpa niebezpiecznie podnoszą ryzyko wybuchu III wojny światowej.

Zmiana polityki USA i chęć Donalda Trumpa, by "przekształcić” sam kraj i świat, to prosta droga do III wojny światowej. Taką opinię wyraził Wołodymyr Jelczenko, były ambasador Ukrainy w USA i Federacji Rosyjskiej, a także wieloletni przedstawiciel Ukrainy przy ONZ w wywiadzie dla RBC-Ukraina.

– Tak radykalna zmiana w polityce USA i próba Trumpa podzielenia planety na strefy wpływów między głównymi mocarstwami to prosta droga do III wojny światowej. I nie sądzę, żeby Trump tego chciał. Jeśli jeszcze tego nie rozumie, to po jakimś czasie mu to powiedzą – powiedział Jelczenko.

Czeka nas III wojna światowa?

Jak podkreślił dyplomata, takie pragnienie Trumpa skłoni Chiny do zajęcia Tajwanu, a połowa Afryki rozpocznie wojnę między sobą. Konflikty mogą również wybuchnąć w Azji Południowo-Wschodniej.

– Jest jeszcze jeden problem – proliferacja broni jądrowej. Bo jeśli taki chaos zacznie się na świecie, to za rok będziemy mieli, oprócz pięciu oficjalnie uznanych i czterech nieuznanych [państw posiadających broń jądrową – przyp. red.], jeszcze 40 tak zwanych państw progowych. Połowa z nich znajduje się w Azji Południowo-Wschodniej. Japonia, Korea Południowa, Indonezja, Wietnam, Malezja – wszystkie one mogą stworzyć broń jądrową w ciągu kilku miesięcy. A jest jeszcze Egipt, jest Arabia Saudyjska, które mogą mieć mniej możliwości technologicznych, ale dużo pieniędzy. I mogą po prostu kupić tę broń – podkreślił Jelczenko.

Według ukraińskiego dyplomaty, jeśli na świecie zaczną się takie konflikty, będzie to proces, którego nikt nie będzie w stanie zatrzymać. Jednak bez względu na to, co zrobi Trump, Jelczenko jest pewien, że nie będzie już powrotu do porządku świata, jaki istniał po II wojnie światowej.

Czytaj też:
Bosak: Nikt w Europie ani w USA nie jest na gotowy, żeby wysłać wojska na Ukrainę
Czytaj też:
"Stare sojusze zostaną podważone". Niepokojące słowa Macrona


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: RBC-Ukraina
Czytaj także