DoRzeczy.pl: Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przyznał, że pojawiło się wiele błędów w sprawie Cyby. Jak pan to ocenia? Wiele błędów w sprawie mordercy, który wychodzi na wolność i zaraz po wyjściu na wolność stwarza zagrożenie niewinnym ludziom?
Marek Ast: Sprawa wymaga absolutnie wyjaśnienia. Zresztą posłowie opozycji domagali się zwołania Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, żeby pan prokurator przedstawił szczegółową informację na temat tej sprawy. To rzecz absolutnie skandaliczna. Osoba, która została skazana na dożywotnią karę pozbawienia wolności z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie po 30 latach odbywania kary, została wypuszczona na wolność. Sąd wskazał, że Ryszard Cyba jest szczególnie niebezpieczny. To przestępstwo, które popełnił, jest szczególnie odrażające i wymaga surowej kary. Kwestia stanu zdrowia skazanego budzi wątpliwości, pojawiają się różne informacje dotyczące jego diagnoz lekarskich. Mimo to, jeśli stan psychiczny skazanych wskazuje na konieczność umieszczenia ich w szpitalu psychiatrycznym, to przecież mamy procedury, które zapewniają, że takie osoby odbywają karę w systemie zamkniętym, pod szczególnym nadzorem. Tutaj tego nie było. Ryszard Cyba został wypuszczony de facto na wolność, skierowany do jakiegoś domu pomocy społecznej, gdzie jak się okazuje, dopuścił się kolejnego ekscesu, który zagrażał bezpieczeństwu osób przebywających w tym DPS. Pan prokurator będzie musiał się z tego wytłumaczyć, ponieważ nie zostały zachowane żadne względy bezpieczeństwa, a wypuszczenie mordercy na wolność stanowiło zagrożenie dla obywateli.
Mamy tutaj całą serię kompromitacji prokuratury w ostatnim czasie. Kwestia pani śp. Barbary Skrzypek, pani Wrzosek, teraz Cyba. Bardzo dużo tego jest.
Nie ma przypadków w kwestii wypuszczenia Ryszarda Cyby w tym czasie, gdy tak mocno stawiana jest kwestia nielegalnej migracji. To kompromitacja rządu, jeśli chodzi o szczelność polskich granic, a także bierność wobec zachowań Niemiec w kwestii migracyjnej. Niemcy po prostu wypuszczają migrantów do Polski. Również sprawa śmierci pani śp. Barbary Skrzypek jest bardzo istotna w tym kontekście. Wypuszczenie Ryszarda Cyby raczej wskazuje na próbę przykrycia czegoś, może jakąś prowokację – trudno mi to inaczej tłumaczyć. Niemniej jednak, wpisuje się to w szereg kompromitujących działań prokuratury i ogólnie wymiaru sprawiedliwości. Przetrzymywanie w więzieniu matki i chorego dziecka, a jednocześnie wypuszczenie na wolność mordercy, pokazuje, że w Polsce prawo dzisiaj nie funkcjonuje, nie ma praworządności, a zagrożone są po prostu prawa obywatelskie. Bardzo twardo będziemy dążyć do wyjaśnienia sprawy, jak i wyciągania konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych w sprawie przesłuchania śp. pani Barbary Skrzypek. Wczoraj na posiedzeniu parlamentarnego zespołu przeciwdziałania bezprawiu, bardzo przejrzyście pokazano, jakich nieprawdopodobieństw dopuściła się prokuratura w tej sprawie, a także jak uzasadnione jest podejrzenie, że te działania mogły doprowadzić do tragicznej śmierci pani Skrzypek.
Czytaj też:
Andruszkiewicz: Nawrocki ma największe szanse na drugą turęCzytaj też:
Pierwsze takie spotkanie od dawna. Doradca Putina rozmawiał z urzędnikiem Trumpa
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.