Prezydent Donald Trump zapowiadał zakończenie wojny na Ukrainie w ciągu 24 godzin. Realizacja tego planu nie powiodła się nie tylko w tak rekordowo krótkim czasie, lecz także jak dotąd w ogóle. I mimo że Kijów – wsparty przez europejskie państwa zajmujące postawę znacznie bardziej konfrontacyjną w tej kwestii niż Amerykanie – nie jest dla Waszyngtonu partnerem łatwym, to jednak trudno mieć wątpliwości, że amerykański prezydent natknął się przede wszystkim na opór Kremla.
Dlaczego tak się stało? Mechanizm każdego konfliktu jest co do zasady taki sam. Jeśli tylko założymy, że po obu stronach są aktorzy racjonalni, to zawieszenie broni lub zawarcie pokoju staje się możliwe tylko w dwóch przypadkach. Po pierwsze – gdy jedna strona zostaje całkowicie pokonana, a zwycięstwo drugiej jest totalne. Klasycznym przykładem takiej sytuacji jest zakończenie drugiej wojny światowej. Kapitulacja Niemiec została podpisana, gdy sowieccy żołnierze stali w ruinach Kancelarii Rzeszy, a Führer już nie żył.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
