W te wakacje PKP InterCity uruchomiło połączenie z Warszawy do Rijeki. Pociąg jeździ m.in. przez Włoszczowę, Zawiercie, Opoczno i Katowice. Granicę przekracza w okolicy Chałupek. Jedzie przez Czechy, Austrię (połączenie do Chorwacji jest bowiem wydłużonym wariantem międzynarodowego pociągu IC „Sobieski” z Warszawy do Wiednia) oraz Słowenię. Trasa liczy ok. 1240 km. Polski Adriatic Express powinien pokonać ją w 19 godzin i 58 minut. To czas planowy. Chorwackie trasy kolejowe są jednak często remontowane, co może niespodziewanie wydłużyć podróż.
Odjazd pierwszego pociągu w rozkładzie zaplanowano na 27 czerwca na godz. 14.05, a sprzedaż biletów ruszyła już 6 czerwca. Ceny biletów na pierwszy przejazd z Warszawy do Rijeki – kupowanych ze znacznym wyprzedzeniem – zaczynały się według przewoźnika od 193 zł. Gdy w zeszłą środę wieczorem próbowaliśmy kupić miejsce na najbliższy piątek (a więc zaledwie dwa dni wcześniej), najniższa cena biletu wynosiła 282,32 zł (opcja bezzwrotna). Ale już np. na 22 sierpnia można było kupić bilet normalny niemalże w reklamowanej cenie, czyli za 195,32 zł (opcja bezzwrotna). W tym przypadku dostępne były jeszcze kuszetki (od 391,07 zł).
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
