Pamięć o Wołyniu. Trzaskowski zabrał głos

Pamięć o Wołyniu. Trzaskowski zabrał głos

Dodano: 
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło: PAP / Piotr Polak
W 82. rocznicę tzw. krwawej niedzieli Rafał Trzaskowski zabrał głos ws. rzezi wołyńskiej. Prezydent Warszawy zwrócił uwagę na bolesne momenty polsko-ukraińskiej historii.

11 lipca w szczególny sposób wspominamy wszystkie ofiary ukraińskich nacjonalistów, które zginęły na Wołyniu i w Galicji Wschodniej w latach 1939-1945. W tym roku po raz pierwszy 11 lipca obchodzimy jako święto państwowe: Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA.

To właśnie tego dnia 1943 roku na Wołyniu rozpoczęła się tzw. krwawa niedziela, kiedy oddziały UPA zaatakowały jednocześnie liczne polskie wioski, mordując Polaków, grabiąc i paląc domostwa. Była to kulminacja trwających niemal od początku wojny ataków ukraińskich nacjonalistów na Polaków mieszkających na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.

Trzaskowski: Sprawy poszły znacząco naprzód

Do tragicznej rocznicy odniósł się w mediach społecznościowych prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

"Polsko-ukraińska historia jest pełna trudnych, bolesnych momentów. Fundamentem naszych dobrych relacji i przyjaźni musi być prawda i wzajemny szacunek. To ważne szczególnie dziś, gdy wspominamy ofiary rzezi wołyńskiej” – napisał na portalu X polityk Koalicji Obywatelskiej.

"Dobrze, że w ostatnich miesiącach pod tym względem sprawy poszły znacząco naprzód. Ofiarom należy się wieczna pamięć i godny pochówek" – dodał Trzaskowski.

twitter

Nawrocki: Domagam się od Ukrainy rozwiązania kwestii zgód na ekshumacje

Prezydent elekt Karol Nawrocki zamieścił w sieci wpis, w którym odniósł się do dzisiejszej rocznicy. Prezes Instytutu Pamięci Narodowej napisał, że 11 lipca "wspominamy Polaków pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów w ramach Zbrodni Wołyńskiej".

"Krwawa niedziela, 11 lipca 1943 r. symbolizuje apogeum okrucieństwa zbrodniarzy z UPA. Dla nas Polaków ten dzień to czas refleksji i modlitwy, wspomnienia bestialsko zamordowanych dzieci, kobiet i starców. To także wspomnienie polskich wsi, po których nie pozostał ślad. Czasem stoi tam dzisiaj samotny krzyż..." – czytamy we wpisie.

Nawrocki podkreślił, że ofiary ukraińskiego nacjonalizmu "zasługują na godny pochówek, a ich żyjące rodziny mają prawo by pomodlić się na grobach swoich bliskich".

"Dlatego konsekwentnie domagam się systemowego rozwiązania przez władze Ukrainy sprawy zgód na poszukiwania i ekshumacje ofiar Ludobójstwa Wołyńskiego. Pojednanie może być oparte wyłącznie na prawdzie" – podsumował.

Czytaj też:
Rzeź wołyńska. Ekspert: Na Ukrainie nie ma praktycznie żadnych upamiętnień ofiar
Czytaj też:
Ludobójstwo na Wołyniu. Bosak: Tego oczekujemy od Ukrainy


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także