Polska to nie Hiszpania. Jak udało się (jeszcze) obronić katolickie dziedzictwo przed liberalnym walcem
  • Paweł LisickiAutor:Paweł Lisicki

Polska to nie Hiszpania. Jak udało się (jeszcze) obronić katolickie dziedzictwo przed liberalnym walcem

Dodano: 
Prezydent Karol Nawrocki
Prezydent Karol Nawrocki Źródło: PAP / Paweł Supernak
W czasie mojego pierwszego wieczoru w Tusnad, gdzie odbywał się uniwersytet letni Tusvanyos, jeden z węgierskich polityków, komentując sukces Karola Nawrockiego i jego bliskie zaprzysiężenie, uradowany powiedział do mnie: „Boże, jak dobrze, że Polska nie padła. Zwycięstwo Nawrockiego daje nadzieję i dla nas. Inaczej, myśleliśmy, Polska stałaby się jak Hiszpania, a potem przyszłaby kolej na nas. Wy upadniecie, przyjdą po nas. Hiszpania – tam liberałowie zniszczyli wszystko”.

Faktycznie, niezależnie od tego, jaka będzie prezydentura Karola Nawrockiego samo jego zwycięstwo to potężny cios dla postępującej od Zachodu liberalnej rewolucji. Rządowi Tuska nie będzie tak łatwo aplikować metody przymusowej liberalizacji. Polega ona zawsze na tym samym. Najpierw wprowadza się zmiany w prawie (np. przepisy o tzw. „mowie nienawiści”), które przy pomocy strachu i przymusu mają sparaliżować opór społeczny. Następnie tworzy się nowy system edukacji, propagujący nihilizm narodowy i produkujący na masową skalę Polaków o niepolskiej tożsamości narodowej. Kluczem do powodzenia tej operacji jest usunięcie religii z przestrzeni publicznej. Katolicyzm ma zniknąć ze świadomości narodowej. Bez oparcia w Bogu, w tym co transcendentne i wieczne, siły oporu ulegają wtedy rozproszeniu i rozpadowi.

Tak, Polacy okazali się silniejsi niż Hiszpanie, nasze przywiązanie do tradycji i religii raz jeszcze obroniło nad przed katastrofą. Całkiem inaczej niż wmawiają nam różni mędrkowie, również, niestety, w sutannach, odsunięcie Kościoła od polityki nie jest żadnym wyzwoleniem, ale stanowi pierwszy warunek przyszłego i niechybnego upadku narodu rozumianego jako wspólnota pokoleń oparta o przekaz ideałów i wzorców.

Źródło: DoRzeczy.pl
Księgarnia Do RzeczyKsiążki Pawła Lisickiego
można kupić w Księgarni Do RzeczyZapraszamy
Czytaj także