NOTATNIK MALKONTENTA Nigdy nie jesteśmy w stanie przeniknąć w pełni motywacji polityków.
Wiemy o nich tyle, ile powiedzą nam oni sami albo zrelacjonują, oficjalnie lub nieoficjalnie, ich współpracownicy czy świadkowie danej sytuacji. Trzeba jednak pamiętać, że nie siedzimy w głowach decydentów. Dlatego najlepiej jest komentować nie domniemane motywacje, ale efekty.
Nie mam pojęcia, co działo się w głowie marszałka Hołowni przed 6 sierpnia.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
