Jarosław Kaczyński ocenił, że "skandal związany z aferą KPO pokazuje, jacy ludzie nami rządzą". "A oświadczenie NIK potwierdza tylko, że fundamentem kampanii obecnej władzy było kłamstwo" – dodał.
Prezes PiS zauważył, że "jeżeli nawet zdarzało się coś niewłaściwego za naszych rządów, to sami na to reagowaliśmy". "Dzisiaj zło jest normą, całkowicie tolerowaną przez tę władzę" – stwierdził we wpisie na platformie X.
Kaczyński przypomina oświadczenie Banasia
Jarosław Kaczyński przypomniał oświadczenie prezesa NIK Mariana Banasia, w którym czytamy, że “Najwyższa Izba Kontroli wyraża ubolewanie z tytułu sposobu przedstawienia przez Prezesa Najwyższej Izby Kontroli informacji na posiedzeniu Sejmu nr 79 w dniu 12 lipca 2023 r. i zniekształcenia jej w środkach masowego przekazu oraz w mediach społecznościowych w sposób sugerujący rzekome wydatkowanie przez Polski Fundusz Rozwoju S.A. z siedzibą w Warszawie środków na realizację zadań publicznych w okolicznościach stwierdzonej korupcji”.
Marian Banaś dodał w oświadczeniu, że "w tym przedmiocie Izba stanowczo podkreśla, że w ramach kontroli P/21/018 pt". "Efekty wybranych działań państwa podejmowanych w celu łagodzenia skutków epidemii w gospodarce, w Polskim Funduszu Rozwoju nie stwierdzono korupcji, a poczynione ustalenia kontrolne wskazały, że pomoc państwa udzielana przedsiębiorcom przez Polski Fundusz Rozwoju przyczyniła się do łagodzenia w krótkim czasie ekonomicznych skutków wprowadzanych ograniczeń w związku z epidemią wywołaną przez COVID-19" – napisał prezes NIK.
Afera KPO
W czwartek wieczorem internauci na platformie X zaczęli zamieszczać przykłady firm z branży HoReCa (hotelarstwo, gastronomia), które otrzymały dotacje z KPO m.in. na firmowe jachty, sauny, solaria, wymianę mebli czy zakup wirtualnej strzelnicy. Pieniądze otrzymali również ludzie związani z Koalicją Obywatelską, a nawet rodziny polityków. Na stronie internetowej KPO dostępna jest mapa pokazująca przedsiębiorstwa, które otrzymały dotacje.
Czytaj też:
"Takiej afery jeszcze w historii III RP nie było". Szokujące wydatki z KPOCzytaj też:
"Ideą była druga noga biznesu". Właściciel klubu swingersów zabrał głos
