"Bandyckie działania rządu". Poseł PiS nie gryzie się w język

"Bandyckie działania rządu". Poseł PiS nie gryzie się w język

Dodano: 
Andrzej Śliwka, Mariusz Błaszczak (PiS)
Andrzej Śliwka, Mariusz Błaszczak (PiS) Źródło: X / @pisorgpl
Poseł PiS Andrzej Śliwka uważa, że działania rządu wobec Biura Bezpieczeństwa Narodowego można określić jako "bandyckie".

W poniedziałek prezydent USA Donald Trump spotkał się w Białym Domu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, grupą przywódców krajów europejskich oraz szefami NATO i Komisji Europejskiej. Rozmowy dotyczyły negocjacji pokojowych z Rosją i gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.

Na spotkaniu zabrakło przedstawiciela Polski. Rząd uważa, że w rozmowach powinien uczestniczyć prezydent Karol Nawrocki. Z kolei obóz głowy państwa przekonuje, że powinien tam być premier Donald Tusk.

"Atak na szefa BBN". Błaszczak wskazuje "źródło konfliktu"

– Wczorajsze wydarzenia jasno pokazują, że Donald Tusk jest ignorowany przez naszych partnerów z zachodniej Europy. Prezydent Karol Nawrocki, dzięki swoim kontaktom z prezydentem Donaldem Trupem, dba o interesy polskie i pozycję na arenie międzynarodowej, czego dowodem jest wizyta za dwa tygodnie w USA – skomentował we wtorek na konferencji prasowej przewodniczący klubu parlamentarnego PiS.

– W tle tych zdarzeń ma miejsce inne wydarzenie, które pokazuje, w jaki sposób sprawy bezpieczeństwa traktuje Donald Tusk. Chodzi o atak na szefa BBN. Sąd orzekł, że bezprawne było odebranie poświadczeń bezpieczeństwa, mimo to sprawa wciąż jest nierozstrzygnięta, ze względu na agresję ze strony rządu Donalda Tuska – zauważył Mariusz Błaszczak.

– Źródłem tego konfliktu jest Jarosław Stróżyk [szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego – przy. red.]. Żeby ten konflikt nie eskalował należy go zdymisjonować. Powinien to zrobić Donald Tusk, na wniosek Władysława Kosiniaka-Kamysza. Jeżeli ministrowi obrony zależy na dobrej współpracy z ośrodkiem prezydenckim i szefem BBN, to powinien odważyć się i złożyć wniosek o odwołanie Jarosława Stróżyka. Zwracamy się o takie działania – stwierdził polityk PiS. Podkreślił, że sprawy bezpieczeństwa powinny być wyjęte poza nawias sporów politycznych.

Poseł PiS Andrzej Śliwka ocenił, że działania rządu można określić jako "bandyckie" wobec instytucji państwa, takich jak Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. – Bo jak nazwać sytuację, w której mamy orzeczenie WSA, które mówi wprost, że decyzja podjęta przez pana Stróżyka i podtrzymana przez premiera Tuska, jest uchylona i niezgodna z obowiązującymi przepisami. Z punktu widzenia prawa profesor Cenckiewicz ma legalne i ważne poświadczenie bezpieczeństwa. Działanie podejmowane przez obecną ekipę rządzącą ma na celu doprowadzenie do tego, że BBN ma być wyłączone z procesu decyzyjnego, jeżeli chodzi o architekturę bezpieczeństwa. To działanie szkodliwe i bandyckie – powiedział.

Czytaj też:
"Nie mówiłem tego publicznie". Cenckiewicz ujawnia


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także