Przyczyna katastrofy F-16. "To nie sprzyjało silne nośnej"

Przyczyna katastrofy F-16. "To nie sprzyjało silne nośnej"

Dodano: 
Policja obok zgromadzenia osób obserwujących pracę służb w miejscu katastrofy F-16 na terenie 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu
Policja obok zgromadzenia osób obserwujących pracę służb w miejscu katastrofy F-16 na terenie 42. Bazy Lotnictwa Szkolnego w Radomiu Źródło: PAP / Paweł Supernak
Eksperci spekulują na temat przyczyn czwartkowej katastrofy samolotu F-16, którym sterował major Maciej Krakowian.

W czwartek wieczorem podczas ćwiczeń przed zaplanowanymi na sobotę i niedzielę pokazami AirSHOW w Radomiu, samolot F-16 pilotowany przez majora Macieja Krakowiana się rozbił. Pilot nie przeżył katastrofy. Major był cenionym i doświadczonym pilotem, który "wylatał" na F-16 1500 godzin. Krakowian miał żonę i dwóch synków. Śledczym udało się dotrzeć do czarnej skrzynki maszyny, która jest kluczowa przy badaniu przyczyn katastrofy.

Grzegorz Brychczyński, ekspert lotniczy ze Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji RP ocenił, że podstawową przyczyną wypadku może być to, że pilot zbyt późno wyprowadził maszynę z lotu nurkowego.

– Było widać, że próbował to zrobić, bo na nagraniach nos samolotu jest lekko uniesiony ponad horyzont. To jednoznacznie oznacza, że pilot ratował się i próbował wyprowadzić z tego lotu, ale prawa fizyki są nieubłagane – stwierdził w rozmowie z Radiem Eska.

Ekspert podkreślił, że ostateczne wnioski wysnuje komisja badająca wypadek. Podkreślił, że major Maciej Krakowianin był jednym z najbardziej doświadczonych pilotów latających F-16. Grzegorz Brychczyński dodał, że trzeba również pamiętać o pogodzie. – Panowała bardzo wysoka temperatura, a więc gęstość powietrza była niewielka, co nie sprzyjało sile nośnej na skrzydłach. To prawdopodobna przyczyna zdarzenia – tłumaczył.

Ruszyła zbiórka na wsparcie dzieci zmarłego pilota

Ruszyła już oficjalna zbiórka środków, które zostaną przekazane na zabezpieczenie dzieci. "O tej tragedii mówi cała Polska. 28 sierpnia, w dniu Święta Lotnictwa Polskiego, w Radomiu doszło do dramatycznego wypadku. W trakcie prób do pokazu lotniczego AirShow rozbił się samolot F-16, a jego pilot – major Maciej 'Slab' Krakowian – poniósł śmierć na miejscu. Major Krakowian był doświadczonym pilotem myśliwców, instruktorem-pilotem 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach oraz członkiem elitarnego zespołu Tiger Demo Team, który – jak sam mówił – od dekady z dumą reprezentuje Polskę na niebie Europy. Ci, którzy go znali, nazywają go dumą polskich Sił Powietrznych oraz asem lotnictwa. Był też oddanym mężem żony Magdaleny i kochającym ojcem 4-letnich bliźniaków – Olka i Mikołajka" – czytamy w opisie akcji. Zbiórkę promuje Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Czytaj też:
Katastrofa F-16. Prokuratura przekazała ważne informacje
Czytaj też:
Tak prezydent Radomia dowiedział się o katastrofie F-16. "Potężny huk"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Radio Eska
Czytaj także