"Bojąc się o własne d**y i stołki". Znany pisarz ostro o postawie radnych Platformy

"Bojąc się o własne d**y i stołki". Znany pisarz ostro o postawie radnych Platformy

Dodano: 
Pisarz Jakub Żulczyk
Pisarz Jakub Żulczyk Źródło: PAP / Artur Reszko
Pisarz Jakub Żulczyk, który od lat nagłaśnia problem alkoholizmu, ostro skrytykował decyzję warszawskich radnych ws. nocnej prohibicji.

Radni Warszawy zajmowali się w czwartek dwoma projektami uchwał wprowadzającymi nocną prohibicję. Klub Lewicy i Miasto Jest Nasze proponowały prohibicję w godz. 22:00-6:00, a prezydent Warszawy – w godz. 23:00-6:00. Dodatkowo, projekt prezydencki zakładał dłuższy okres karencji – trzy miesiące, podczas gdy radnych – jedynie 14 dni.

Niespodziewanie Rafał Trzaskowski wycofał swój projekt. Z kolei radni Koalicji Obywatelskiej zaproponowali przyjęcie stanowiska zakładającego pilotażową nocną prohibicję w dwóch dzielnicach – Śródmieściu i Pradze Północ. Po burzliwej dyskusji Rada Warszawy zdecydowała się przyjąć ten projekt. Za głosowało 36 radnych, przeciw – ośmiu, nikt się nie wstrzymał. W związku ze zwrotem w sprawie nocnej prohibicji w Warszawie ze stanowiska zrezygnował wiceprezydent miasta z ramienia Polski 2050 Jacek Wiśnicki, który zajmował się w ratuszu m.in. sprawami społecznymi oraz współpracą z organizacjami pozarządowymi.

Żulczyk: Hańba

"Postawa warszawskich radnych PO jest zwyczajnie skandaliczna. Zachowujecie się jak wrogowie Waszego własnego miasta. Wiecie doskonale, jak nocne obostrzenia sprzedaży alkoholu wpływają na ilość wypadków, przestępstw, na kolejki na SOR. Mimo to tępo tkwicie przy fałszywie pojmowanej »wolności«, bojąc się o własne d**y i stołki" – nie krył oburzenia znany pisarz Jakub Żulczyk.

"Nie tłumaczycie ludziom, że postulowane obostrzenie nie dotyczy restauracji i klubów, tylko stacje i sklepy. Wiecie czego chcą mieszkańcy, widzieliście konsultacje społeczne. Warszawa Wam za to podziękuje. Hańba" – stwierdził we wpisie na platformie X.

twitter

Przypomnijmy, że spośród 18 warszawskich dzielnic 14 negatywnie zaopiniowały pomysł wprowadzenia nocnej prohibicji. Propozycję poparły: Bielany, Ochota, Praga Północ oraz Śródmieście. Ograniczenie sprzedaży alkoholu miałoby obowiązywać w sklepach i na stacjach benzynowych. Nocna prohibicja nie obejmie restauracji, barów, pubów itp.

Czytaj też:
Gorąca atmosfera na sesji Rady Warszawy. Zandberg: Nie mogłem w to uwierzyć
Czytaj też:
Nocna prohibicja. Kierwiński: Nie jestem zwolennikiem odgórnych zakazów


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: X
Czytaj także