Za tydzień będzie już pozamiatane – Barbara Nowacka zamknie system. Tylko do przyszłego czwartku, czyli 25 września, można wypisywać dzieci z edukacji zdrowotnej. To absolutnie konieczny gest, ale – niestety – niektórym rodzicom wydaje się, że nie ma się czym przejmować. Nic bardziej mylnego.
Edukacja zdrowotna funkcjonuje w szkole od kilku tygodni. Część rodziców posłała na nią swoje dzieci, żeby sprawdzić, o co tu chodzi. Są zadowoleni – żadnego genderyzmu, aborcji czy sodomizacji. Dzieci słyszą faktycznie o zdrowiu, mogą dowiedzieć się o zagrożeniach w sieci… Nie ma się czego obawiać, prawda?
Źródło: DoRzeczy.pl
