"Trochę śmieszne". Pełczyńska-Nałęcz uderza w Trzaskowskiego

"Trochę śmieszne". Pełczyńska-Nałęcz uderza w Trzaskowskiego

Dodano: 
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz Źródło: PAP / Marian Zubrzycki
Minister funduszy z Polski 2050, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, krytykuje działania Rafała Trzaskowskiego w kwestii nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował, że uzgodnił z radnymi wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu na terenie całego miasta. "Wczoraj na spotkaniu z radnymi i koleżankami i kolegami z Koalicji Obywatelskiej uzgodniliśmy, że w przyszłym tygodniu odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady, na której przyjęta będzie uchwała ws. wprowadzenia ograniczenia sprzedaży alkoholu w pierwszych dwóch dzielnicach – Pradze Północ i Śródmieściu – od początku listopada. Wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji złożę jeszcze w tym tygodniu" – poinformował w czwartek na platformie X Rafał Trzaskowski.

"Co najważniejsze, uzgodniliśmy także, że od 1 czerwca 2026 r. ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu obowiązywać będzie na terenie całej Warszawy. Uchwałę w tej sprawie przedłożę Radzie wiosną przyszłego roku" – przekazał prezydent Warszawy.

W ubiegłym tygodniu podczas sesji Rady Miasta doszło do awantury. Trzaskowski w ostatniej chwili wycofał własny projekt dot. nocnej prohibicji w całym mieście, wnosząc nową, znacznie ograniczoną propozycję. Wyjaśniał, że należy przeprowadzać zmiany, które mają poparcie polityczne. Jednak według wielu wiceszef PO uległ wpływom rządzącego warszawską PO Marcina Kierwińskiego.

Polityk Polski 2050: Rozumiecie coś z tego?

Teraz szefowa MFiPR Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz wytyka włodarzowi stolicy brak konsekwencji. "No mogło być świetnie, ale jest jednak trochę śmiesznie" – zauważa.

"Rada Warszawy nie chce zagłosować za zakazem nocnej sprzedaży alkoholu. Ludzie się burzą, więc ogłaszany jest 'kompromis', że będzie pilotaż w dwóch dzielnicach Śródmieściu i Pradze Północ – żeby sprawdzić czy to działa (choć sprawdziło to już wiele miast i wiadomo, że działa). Pilotaż jeszcze nie ruszył, a tu nagle jest decyzja, że jednak będzie zakaz, ale dopiero za 8 miesięcy. A sama uchwała też nie teraz tylko na wiosnę. Rozumiecie coś z tego?" – pyta przedstawicielka Polski 2050.

Czytaj też:
Trzaskowski wyśmiany w kabarecie. "To jest albo cynizm albo hipokryzja"
Czytaj też:
Zakazać sprzedaży alkoholu w nocy? Kaczyński zabrał głos


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracowała: Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska
Źródło: X
Czytaj także