"Trzymam kciuki za Petru". Polityk PiS zaskoczył

"Trzymam kciuki za Petru". Polityk PiS zaskoczył

Dodano: 
Ryszard Petru
Ryszard Petru Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Ryszard Petru ubiega się o stanowisko przewodniczącego Polski 2050. Jego kandydaturę popiera europoseł PiS Tobiasz Bocheński. Powód jest jednak dość nieoczywisty.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poinformował w sobotę po posiedzeniu Rady Krajowej Polski 2050, że nie zamierza ubiegać się o funkcję wicepremiera w rządzie Donalda Tuska, a także nie będzie startował w styczniowych wyborach na przewodniczącego partii.

Z kolei w poniedziałek szef Polski 2050 przekazał, że złożył aplikację w publicznym naborze ogłoszonym przez sekretarza generalnego ONZ na funkcję Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców. Zgodnie z umową koalicyjną w listopadzie Szymon Hołownia przestanie pełnić funkcję marszałka Sejmu. Zastąpi go na tym stanowisku Włodzimierz Czarzasty z Lewicy.

Odejście Hołowni. Polityk PiS: Nie jest to dla mnie zrozumiałe

Postawę Szymona Hołowni skomentował na antenie radia RMF FM europoseł PiS Tobiasz Bocheński.

– Nie jest to dla mnie zrozumiałe, powiem szczerze, dlatego, że pamiętajmy, mówimy o drugiej osobie w państwie – powiedział deputowany do PE.

Jak zaznaczył Bocheński, funkcja marszałka Sejmu jest bardzo odpowiedzialnym stanowiskiem. – To są absolutne szczyty władzy, odpowiedzialność za legislację, to jest top of the top stanowisk w państwie polskim – dodał.

– Jeżeli polityk, który zasiada na tak ważnym stanowisku, nagle stwierdza, że on już nie będzie reprezentował swoich wyborców, nie będzie zajmował się polityką, dobrem wspólnym, nie będzie przedstawiał swojej wizji (…), tylko teraz ma świetne, inne zajęcie (...) albo chciałby być i już się widzi, to jakoś powątpiewam w jego intencje wejścia w politykę – mówił europoseł PiS.

Bocheński: Kibicuję Petru. On ich zatopi

Swoją kandydaturę na nowego przewodniczącego Polski 2050 ogłosił już Ryszard Petru, który – jak podkreślił – ma inną wizję niż Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Tobiasz Bocheński w dość zaskakujący sposób skomentował starania byłego lidera Nowoczesnej. Przyznał, że widziałby Petru w roli nowego szefa Polski 2050.

– On ich zatopi. Oczywiście, ja mu kibicuję – powiedział polityk PiS.

– Ryszard Petru czego się nie dotknie w polityce, to zabije. Więc tak, trzymam kciuki za Ryszarda Petru – dodał.

Czytaj też:
"Mafia wykańcza Hołownię". Zaskakujące słowa posła PiS
Czytaj też:
"Nie żałuję odejścia z PO". Posłanka o swoich planach


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Aleksander Majewski
Źródło: RMF FM / 300polityka.pl, Onet.pl, DoRzeczy.pl
Czytaj także