Kilka dni temu europoseł Lewicy Krzysztof Śmiszek poinformował w social mediach, że zmaga się z poważną chorobą.
"Będę żył, tak łatwo się mnie nie pozbędziecie! Przez chwilę muszę skupić się na swoim zdrowiu, bo nie ma nic ważniejszego, ale nie wyciągam nogi z drzwi. Trochę więcej czasu spędzam teraz w Polsce, gdzie poza rehabilitacją wciąż wykonuję swój mandat europoselski" – napisał.
Krzysztof Śmiszek poważnie chory
W poniedziałek powiedział więcej na temat swojej choroby w TVN24.
– Mam dosyć poważną chorobę, to jest choroba powracająca, która atakuje moje kości. To oznacza, że mam trochę więcej problemów z poruszaniem się i takim codziennym funkcjonowaniem – tłumaczył.
Europoseł Lewicy zaznaczył, że "jest to coś, co powraca i się nasila". – Nie za bardzo wiadomo, skąd to się bierze – dodał.
Podziękował swoim lekarzom, pielęgniarkom i rehabilitantom, którzy z nim pracują i – jak powiedział – „robią świetną robotę”.
– Natomiast pozostaję optymistyczny i dobrej myśli. Myślę, że wszystko będzie dobrze – podkreślił.
Krzysztof Śmiszek przekazał ponadto, że porusza się ze sprzętem ortopedycznym.
– Jest mi trudniej się poruszać. To nie jest na pewno łatwa sytuacja. Czuję się ciągle dosyć sprawny i młody. Myślę, że przede mną jeszcze jest wiele rzeczy. Natomiast takie momenty w życiu każdego człowieka, to powoduje, że czasem się trzeba zatrzymać i odpocząć. Robię wszystko, żeby wrócić do dobrego zdrowia – podkreślił.
Czytaj też:
Poważna choroba Śmiszka. Polityk przerywa milczenieCzytaj też:
Krzysztof Śmiszek poważnie chory. "Jesteśmy w dramatycznej sytuacji"
