Tucker Carlson drwi z Polski: Czemu sami nie obronicie Ukrainy?

Tucker Carlson drwi z Polski: Czemu sami nie obronicie Ukrainy?

Dodano: 
Tucker Carlson
Tucker Carlson Źródło: X
- Dlaczego Polska nie pójdzie na wojnę z Rosją? Jeśli się tak tym przejmujecie, to czemu sami nie obronicie Ukrainy – pyta dziennikarz Tucker Carlson.

Były prezenter Fox News, Tucker Carlson, podczas konferencji Turning Point USA odpowiadał na pytania uczestników spotkania. Wśród zebranych znalazł się uczestnik z Polski, który zwrócił uwagę, że dziennikarz często krytykuje prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i zapytał, czy Carlson uznaje Rosję za agresora w tym konflikcie.

Carlson co prawda przyznał, że to Ukraina jest ofiarą, ale winą obarczył NATO. – Uważam, że Ukraina jest tutaj ofiarą. NATO jest agresorem, NATO zrobiło to pod dowództwem Joe Bidena i to jest szalone – powiedział. – Zełenski jest zły, ale większość Ukraińców nie jest zła. To wspaniali ludzie, a oni są niszczeni – dodał.

Carlson: Dlaczego Polska nie pójdzie na wojnę z Rosją?

Dziennikarz wyraził niezrozumienie dla amerykańskiego zaangażowania w konflikt. – Dlaczego Polska nie pójdzie na wojnę z Rosją? Jeśli się tak tym przejmujecie, to czemu sami nie obronicie Ukrainy? – dopytywał Carlson.

W dalszej części wypowiedzi stwierdził, że cała wojna to jedynie "sprawa regionalna". Czemu ja w to jestem wmieszany? Czemu moje dzieci żyją w cieniu widma wojny jądrowej rozpętanej po to, by bronić suwerenności Ukrainy albo żeby ocalić Polskę? Lubię Polskę, lubię Ukrainę, ale jestem Amerykaninem. Ani jednego dolara więcej! Nie. Walczcie sobie sami, jeśli to jest takie ważne – stwierdził.

W swoich słowach Carlson nie przypisał żadnej winy Rosji, mimo że to ona rozpoczęła inwazję i doprowadziła do eskalacji konfliktu.

Putin udzielił wywiadu Carlsonowi

W lutym 2024 roku Carlson przyleciał do Moskwy, aby przeprowadzić wywiad z Władimirem Putinem. Był pierwszym dziennikarzem z Zachodu, który rozmawiał z prezydentem Rosji od czasu wybuchu wojny na Ukrainie.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow pytany dlaczego rosyjski prezydent zdecydował się udzielić wywiadu Carlsonowi wyjaśnił, że ma on "stanowisko odmienne od reszty". – Nie jest ono w żaden sposób prorosyjskie ani proukraińskie, jest raczej proamerykańskie, ale przynajmniej kontrastowo różni się od stanowiska tradycyjnych mediów zachodnich – stwierdził rzecznik Kremla.

Czytaj też:
"Cios w brzuch Kremla". Niespodziewana decyzja Trumpa
Czytaj też:
Władze państw UE osiągnęły porozumienie. Nowy pakiet sankcji na Rosję


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także