Wniosek o areszt dla Ziobry. Petru: Polacy tego oczekiwali

Wniosek o areszt dla Ziobry. Petru: Polacy tego oczekiwali

Dodano: 
Ryszard Petru, poseł Polski 2050
Ryszard Petru, poseł Polski 2050 Źródło: PAP / Leszek Szymański
Poseł Ryszard Petru twierdzi, że wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze wraz z wniosek o areszt, to coś, czego oczekują Polacy.

– W przypadku Ziobry aresztowanie jest potrzebne dlatego, że jego bliski współpracownik uciekł z kraju. Po co się aresztuje? Po to, żeby ktoś właśnie nie uciekł albo nie matczył. I w związku z tym mamy wysokie prawdopodobieństwo, że Ziobro będzie chciał uciec albo już uciekł i w związku z tym będzie unikał wymiaru sprawiedliwości, a to tylko świadczy o tym, jak głębokie musiał popełnić przestępstwa i ma tego pełną świadomość – powiedział Ryszard Petru w TVP Info.

Polity podkreślił, że cieszy się z tej decyzji. – Cieszę się, że ten wniosek trafił. Polacy tego oczekiwali – dodał.

Petru twierdzi, że były minister sprawiedliwości "się po prostu boi". – Wie dokładnie, co zrobił. Wie, że są świadkowie koronni, nagrania, notatki. Ma pełną świadomość ciążących na nim zarzutów i będzie trzymał tę narrację, że jest niewinny, i będzie sugerował, że jest tak chory, że nie może pojawić się przed sądem i zeznawać. To świadczy tylko o tym, że jest osobą, która wie do końca dokładnie, jakie czyny popełniła – powiedział.

Następnie odniósł się do złośliwego posta premiera Donalda Tuska nt. sprawy Ziobry. – Ja czytam tę ironię. Dokładnie tak samo uważam, że Ziobro ma szansę pokazać, że nie jest fujarą ani miękiszonem. Ale obstawiam jednak, że wyjdzie z niego i fujara, i miękiszon w jednym, i to się stanie prawdopodobnie w piątek albo w sobotę. Jak nie będzie go w piątek na głosowaniu, to znaczy, że gdzieś się ukrywa – stwierdził.

Tusk do Ziobry: Nie chce pan przejść do historii jako miękiszon

Przed wtorkowym posiedzeniem rządu Donald Tusk odniósł się do sprawy, która – jak stwierdził – "bulwersuje całą polską opinię publiczną", czyli "gdzie jest były minister sprawiedliwości pan Ziobro i czy wróci do kraju". – Najchętniej bym się zawrócił bezpośrednio do pana ministra. Jestem przekonany, że nie chce pan przejść do historii jako "fujara" czy "miękiszon" i stawi się pan przed niezależnym wymiarem sprawiedliwości w Polsce – powiedział premier.

W ten sposób nawiązał do słów Zbigniewa Ziobry z Sejmu, z 14 listopada 2023 r.: – Mam nadzieję, że nie okażecie się takimi fujarami, jak za czasów Trybunału Stanu.

Czytaj też:
Cynizm Czarzastego. Zaatakował Ziobrę sprawą sprzed lat
Czytaj też:
Kaczyński grzmi w sprawie Ziobry. "Równoznaczne z wyrokiem śmierci"


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: TVP Info
Czytaj także