Lisicki: Amerykanie odsuwają Tuska? Ziemkiewicz: A może Hołownia kupuje bezkarność?

Lisicki: Amerykanie odsuwają Tuska? Ziemkiewicz: A może Hołownia kupuje bezkarność?

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki Źródło: DoRzeczy.pl
Pierwszą hipotezą, która właściwie została w mediach lewicowo-liberalnych narzucona to to, że marszałek Sejmu zdradził i szuka porozumienia z przyszłą władzą – mówi Rafał Ziemkiewicz.

W nocy z czwartku na piątek (z 3 na 4 lipca) doszło do spotkania Szymona Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim w prywatnym mieszkaniu europosła Adama Bielana w Warszawie. Obecny był również wicemarszałek Senatu Michał Kamiński.

Sytuację skomentował w mediach społecznościowych sam zainteresowany, czyli marszałek Sejmu Szymon Hołownia. "Wzmożenie i ekscytacja związana z moim wczorajszym spotkaniem nie jest ani uzasadniona, ani wskazana" – napisał lider Polski 2050. Jak podkreślił, regularnie spotyka się z przedstawicielami obu skłóconych obozów politycznych.

Hołownia przekazał, że wśród tematów spotkania z prezesem PiS były m.in. sprawa zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta i współpraca z nim po 6 sierpnia Jak dodał, omawiano też propozycję Kaczyńskiego dotyczącą utworzenia rządu technicznego. Lider Polski 2050 zapewnił jednak, że nie jest tym zainteresowany. Z kolei prezes PiS pytany, o czym rozmawiał z marszałkiem Sejmu tłumaczył, że na spotkaniu była mowa o tym, że "trzeba Polskę ratować".

Lisicki i Ziemkiewicz komentują

W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz skomentowali spotkanie Szymona Hołowni i Jarosława Kaczyńskiego. – Stajemy przed fundamentalnym zdaniem, jakim jest wyjaśnienie spotkania Szymona Hołowni z Jarosławem Kaczyńskim u Adama Bielana w obecności Michała Kamińskiego. Jakie masz jakieś przemyślenia z tym związane? – zapytał Paweł Lisicki, red. naczelny "Do Rzeczy".

– Natychmiast wyciągnąłem z półki Sherlocka Holmesa, bo to jest zagadka dla wielkiego detektywa. Być może był ktoś piąty, kto poinformował reporterów "Faktów". To istotny element do wyjaśnienia – mówił Ziemkiewicz. – Jest jeszcze teoria, że to Służba Ochrony Państwa nadała te informacje – zauważył Lisicki.

– Zostało to natychmiast zdementowane. Pierwszą hipotezą, która właściwie została w mediach lewicowo-liberalnych narzucona to to, że marszałek Sejmu zdradził i szuka porozumienia z przyszłą władzą. Właściwie nie jest to niczym uprawdopodobnione poza obawą przed tym scenariuszem – ocenił.


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Czytaj także