Jak zauważa ks. Gabriel Romanelli, proboszcz parafii Świętej Rodziny w Strefie Gazy, zapowiedź władz Izraela to na razie jedynie „ogłoszenie”, ale duchowny ma nadzieję, że za słowami pójdą czyny. Rząd Naftaliego Bennetta zapowiedział, że wyda około 500 zezwoleń na wjazd do granic Izraela dla chrześcijan chcących połączyć się z rodzinami na Boże Narodzenie.
- Dobrą rzeczą jest to, że zgodnie z tym, co słyszeliśmy, Izrael planuje udzielić pozwolenia wszystkim grupom wiekowym, nie tylko dzieciom i starszym dorosłym, jak to miało miejsce w przeszłości – powiedział pochodzący z Argentyny kapłan z Instytutu Słowa Wcielonego.
Większa swoboda przemieszczania na święta to „pozytywny znak”
Dla tych, którzy nie zdołają opuścić granic Strefy Gazy na święta Mszę Świętą odprawi na miejscu łaciński patriarcha Jerozolimy, Pierbattista Pizzaballa OFM. Ci, którzy otrzymają pozwolenie na wyjazd i będą mogli z niego skorzystać, mogą przez Izrael udać się również do Palestyny i Jordanii.
- Wydaje się, że osoby w wieku od 16 do 35 lat dostaną zielone światło razem z co najmniej 500 zezwoleniami dla wszystkich grup wiekowych z okazji Bożego Narodzenia – mówi ks. Romanelli, oceniając, iż jest to „dobra wiadomość” i „pozytywny znak” ze strony rządu Izraela.
Jak przypomina serwis Asia News, w zeszłym roku wyjątek dla podróżujących nie został uczyniony ze względu na ogłoszoną przez izraelskie władze sytuację epidemiczną. Ograniczenia w podróżowaniu związane były także z działaniami wojennymi pomiędzy Izraelem a rządzącą w Strefie Gazy islamską organizacją Hamas.
Czytaj też:
Izrael: Czwarta dawka szczepionki przeciw COVID-19 coraz bliżej