Popularny blog Rorate Caeli, prezentujący tradycyjne spojrzenie na sprawy Kościoła, dotarł do informacji na temat dokumentu, które ma już leżeć na biurku prefekta Doktryny ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, abp Arthura Roche. Chodzi o instrukcję na temat dalszej implementacji ograniczeń tradycyjnych sakramentów na podstawie papieskiego motu proprio Traditionis custodes.
Ograniczenia wzorowane na diecezji rzymskiej
„Instrukcja będzie próbowała (między innymi) narzucić Kościołowi na świecie, gwałtowną i bezprawną wolą prawodawcy, plan ustanowiony dla diecezji rzymskiej przez jej kardynała wikariusza kilka miesięcy temu w odniesieniu do wszystkich sakramentów poza Najświętszą Eucharystią” – czytamy w Rorate Caeli.
Zanim poznamy ewentualną treść zapowiadanego dokumentu, warto pochylić się nad wspomnianymi zmianami w dostępności tradycyjnych sakramentów w diecezji rzymskiej, które weszły w życie w październiku. Z woli papieża Franciszka, a za pośrednictwem Wikariusza Generalnego Jego Świątobliwości Franciszka dla diecezji rzymskiej, kard. Angelo De Donatisa, wprowadzono nie tylko ograniczenia Mszy Świętej w klasycznym rycie rzymskim, ale przede wszystkim zakaz sprawowania wszystkich innych sakramentów w tradycyjnych rytach.
Kasacja Mszy Świętej Wszech Czasów w imię „miłości duszpasterskiej”
Niemające podstaw w prawie kanonicznym i wielowiekowych praktykach Kościoła zmiany zostały wprowadzone, jak pisał w okazjonalnym liście kard. De Donatis, w imię „dalszego stosowania żywej miłości duszpasterskiej” względem wiernych przywiązanych do Tradycji. Z tego samego powodu zakazano w diecezji bezpośrednio podległej papieżowi sprawowania tradycyjnej liturgii w trakcie Triduum Paschalnego.
Abp Roche jest odpowiedzialny w Watykanie za sprawy liturgii i za egzekucję motu proprio, którego celem jest wyrugowanie Mszy Świętej Wszech Czasów z życia Kościoła poprzez osobliwie pojęty „powrót” ortodoksyjnych katolików do nowej Mszy. Hierarcha kilkukrotnie już wypowiadał niepotwierdzone w faktach opinie na temat Tradycji Kościoła, a przez abp. Carlo Marię Viganò został nazwany „zaciekłym wrogiem” wywodzącego się od Apostołów katolickiego rytu Mszy Świętej, potocznie zwanego trydenckim.
Czytaj też:
"Już w lutym". Franciszek znów uderzy w tradycyjne wspólnoty?Czytaj też:
"Likwidator z Meksyku". Księża FSSP wyrzuceni z kolejnej parafiiCzytaj też:
Przełożony FSSPX: Msza Trydencka nigdy nie zniknie z powierzchni ziemi