Ordynariusz włoskiej archidiecezji Chieti-Vasto podczas poniedziałkowej konferencji na Papieskim Uniwersytecie Świętego Tomasza z Akwinu w Rzymie podzielił się swoimi poglądami na kwestię nawracania wyznawców judaizmu. „Podążając za wspólnym wątkiem wśród tych, którzy angażują się w żydowsko-katolicki «dialog międzyreligijny», Forte zaproponował między innymi, że w celu wspierania stosunków judaistyczno-chrześcijańskich, które mają być oczyszczone z «wszelkiej formy antysemityzmu», chrześcijanie nie powinni już dłużej utrzymywać i głosić, że Żydzi muszą przyjąć wiarę w Chrystusa jako normę zbawienia” – relacjonuje Luis Knuffke na łamach LifeSiteNews.
Wbrew nauce Kościoła abp Bruno Forte zasugerował jakoby istniały „dwa równoległe przymierza” i w ramach tego starego można być zbawionym, nie przyjmując religii objawionej. „Izrael i Kościół są wezwani, by chodzić nie zmieszani, nawet jeśli są nierozłączni. (...) Idea pojednania na drodze definitywnie przezwycięża zatem wszelką teorię substytucji, zgodnie z którą Kościół zajął miejsce Izraela w boskim planie zbawienia” – przekonywał. Arcybiskup, cytując dokument Pomiędzy Rzymem a Jerozolimą z 2016 roku wezwał do „zakończenia aktywnej misji wobec Żydów”.
Nawracanie Żydów przejawem „antysemityzmu”?
W czasie przewidzianym na pytania do prelegentów postawa abp. Forte została zakwestionowana. Osoba z publiczności zwróciła uwagę, że hierarcha pod koniec swojego wykładu uznał, że misja nawracania Żydów jest formą „antysemityzmu”, co jest sprzeczne z ewangelicznym wezwaniem wprost mówiącym o tej misji wobec osób, które pozostały przy religii judaistycznej. W odpowiedzi duchowny stwierdził, że jeśli chrześcijanie kochają Jezusa, który był Żydem, to muszą również kochać swoich żydowskich braci.
Dogmat mówiący o tym, że poza Kościołem nie ma zbawienia odnosi się do wszystkich fałszywych religii, w tym również do wyznawców judaizmu, których liturgia katolicka określa „narodem niegdyś wybranym”, a którzy nie przyjęli obiecanego przez proroków mesjasza. W praktyce oznacza to, że osoba, które bez własnej winy czy świadomości nie wyznaje prawdziwej religii może się zbawić, jednak obiektywnie nie dzieje się to za sprawą wyznawanej przez nią religii, lecz pomimo niej.
Czytaj też:
Centralna Rada Żydów krytykuje słownik. Za dopisek do słowa "Żyd"Czytaj też:
Lisicki: Walka z antysemityzmem zaostrza się. Ziemkiewicz: Rzucono najlepsze siłyCzytaj też:
"Czy Żydzi przeciwni globalistom też są antysemitami?" – abp Viganò broni kard. Müllera