Jest zgoda WHO. Grupy LGBT będą świętować "miesiąc dumy", mimo epidemii małpiej ospy

Jest zgoda WHO. Grupy LGBT będą świętować "miesiąc dumy", mimo epidemii małpiej ospy

Dodano: 
Ruch LGBT – zdjęcie ilustracyjne
Ruch LGBT – zdjęcie ilustracyjne Źródło:Flickr / Ted Eytan (CC-BY-SA-2.0)
Światowa Organizacja Zdrowia dała przyzwolenie dla wydarzeń związanych z "gejowską dumą", pomimo wybuchu epidemii małpiej ospy.

Przypomnijmy, że w opublikowanym 23 maja komunikacie Europejskie Centrum Zapobiegania i Kontroli poinformowało, że w zidentyfikowanych w ostatnim czasie ogniskach dominują przypadki małpiej ospy wśród mężczyzn mających kontakty seksualne z mężczyznami (MSM). Czytamy w nim również, że występujące w niektórych przypadkach zmiany skórne, mogą sugerować/wskazywać na transmisję zakażenia drogą kontaktów seksualnych. Ponadto, istnieje potencjalne ryzyko przeniesienia wirusa z człowieka na zwierzę.

Wcześniej Światowa Organizacja Zdrowia rekomendowała restrykcje związane z pandemią COVID-19. Tymczasem, mimo że epidemia małpiej ospy zagraża w dużej mierze osobom homoseksualnym, WHO utrzymuje, że wydarzenia dla LGBTQ+ mogą być bez przeszkód kontynuowane.

"Nie widzimy powodu, aby się martwić"

O decyzji WHO poinformował portal Life Site News. Ważne jest, aby ludzie, którzy chcą wyjść i świętować dumę gejowską, dumę LGBTQ +, nadal szli i planowali to robić – podkreślał doradca ds. Globalnych Programów HIV, Wirusów i Zakażeń Przenoszonych drogą płciową WHO Andy Seale, cytowany przez portal.

Ekspert ocenił, że "większość tych wydarzeń odbywa się na powietrzu i są one przyjazne rodzinie". Nie widzimy żadnego prawdziwego powodu, aby martwić się zwiększonym prawdopodobieństwem transmisji w tym kontekście – przekazał Seale.

"Podwójne standardy" WHO

Zdaniem Life Site News podejście WHO świadczy o "podwójnym standardzie". Dziennikarz Paul Joseph Watson zwrócił uwagę, że WHO jednocześnie wprowadza środki blokujące społeczeństwa jako przeciwdziałanie transmisji koronawirusa, a z drugiej strony umożliwia wydarzenia homoseksualne przy epidemii wirusa przenoszonego "głównie, ale nie wyłącznie przez mężczyzn współżyjących z mężczyznami".

– Odpowiedź WHO wyraźnie wskazuje, że niebycie postrzeganym jako "homofob" jest najwyraźniej ważniejsze niż powstrzymanie rozprzestrzeniania się chorób wirusowych – zauważył Watson. Porównał sytuację do tej z maja 2020, kiedy stosując "podwójne standardy" zezwolono na protesty zwolenników ruchu Black Lives Matter, podczas gdy w innych miejscach wprowadzano coraz większe ograniczenia w związku z COVID-19.

Czytaj też:
Ks. prof. Bortkiewicz: Zatarła się granica pomiędzy normą a patologią, między dobrem a złem
Czytaj też:
Katoliccy biskupi dołączyli do bluźnierczego "czuwania modlitewnego LGBT"

Źródło: Life Site News
Czytaj także