– Papież jest na Ukrainie bardzo oczekiwany i przypominamy naszym kolegom w Watykanie, że zaproszenie pozostaje otwarte. Może przyjechać, kiedy tylko zechce – stwierdził szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba, odnosząc się do słów Ojca Świętego w niedawnym wywiadzie dla agencji Reutera.
– Jesteśmy też gotowi przygotować się do jego wizyty: ta wizyta jest dla nas, Ukraińców bardzo ważna – podkreślił polityk.
Kułeba przypomniał, że papieża oczekują miliony ludzi wierzących, niosących na swoich barkach ciężar i cierpienie wojny, którzy otrzymaliby od Franciszka inspirację i wsparcie.
Szef MSZ zwrócił również uwagę na wielką rolę Ojca Świętego jako rozjemcy na arenie międzynarodowej. Szef ukraińskiej dyplomacji dodał, że „najważniejsza jest wizyta papieża na Ukrainie i nie ma sensu łączyć jej z wizytą w Moskwie".
Papież z wizytą w Moskwie i Kijowie?
W półtoragodzinnej rozmowie, jaką papież Franciszek odbył z watykanistą agencji prasowej Reuters Philipem Pullellą, pojawiają się m.in. pytania o stan zdrowia Ojca Świętego, planowane podróże apostolskie – w tym do Moskwy i Kijowa oraz ewentualną rezygnację z papieskiego urzędu.
Papież Franciszek wyraził nadzieję na odwiedzenie w najbliższym czasie Moskwy i Kijowa, podkreślając, że najpierw chciałby pojechać do stolicy Rosji. Miał też potwierdzić, że w tej sprawie nawiązane zostały kontakty między kard. Pietro Parolinem, watykańskim sekretarzem stanu, a ministrem spraw zagranicznych Rosji Sieriejem Ławrowem.
– Chciałbym pojechać na Ukrainę, a najpierw chciałem pojechać do Moskwy. Wymieniliśmy wiadomości na ten temat, ponieważ myślałem, że jeśli prezydent Rosji otworzyłby mi małe okno, aby służyć sprawie pokoju... – cytuje słowa Ojca Świętego Pullella.
Czytaj też:
"Bóg o Was nie zapomina". Kard. Parolin kończy wizytę w krajach AfrykiCzytaj też:
Umowa między Watykanem a ChRL. Jak wygląda sytuacja katolików w Chinach?