We wtorek 11 października ulicami Nowego Jorku przeszła procesja eucharystyczna. Uczestnicy szli do katedry św. Patryka, mijając m.in. Radio City Music Hall i Rockefeller Center.
Procesja eucharystyczna ulicami Nowego Jorku
Inicjatywa procesji była częścią Narodowego Odrodzenia Eucharystycznego. Program ten rozpoczął się w czerwcu zgodnie z decyzją Amerykańskiej Konferencji Biskupów Katolickich. Narodowe Odrodzenie Eucharystyczne to program na trzy lata. Jego celem jest pomoc katolikom "odnowić Kościół poprzez ożywienie żywej relacji z Panem Jezusem Chrystusem w Świętej Eucharystii".
Procesja eucharystyczna ulicami nowojorskiego Manhattanu to także upamiętnienie 60. rocznicy otwarcia Soboru Watykańskiego II. – Ojcowie Soboru Watykańskiego II wielokrotnie deklarowali, że Jezus w świętej Eucharystii jest źródłem i szczytem, korzeniem i centrum życia chrześcijańskiego i wszystkiego, co robi Kościół – mówił ks. Roger Landry podczas poprzedzającej procesję Mszy św. w kościele Najświętszego Serca Jezusowego na Manhattanie.
"Żadnych protestów, tylko pokój i cisza"
Organizatorzy z Napa Institute relacjonowali procesję w mediach społecznościowych. Przekazali, że wielu Nowojorczyków zatrzymywało się, mimo że nie wiedzieli co dokładnie się dzieje. "Coś w każdym przechodniu kazało im się zatrzymać" – podkreślano.
"Nie było zamieszek. Żadnych protestów. Żadnych wulgaryzmów. Tylko pokój. Nawet w sercu Nowego Jorku. Czy kiedykolwiek uwierzylibyście, że cisza będzie możliwa w tym mieście? Tak było we wtorek" – czytamy na profilu Napa Institute na Facebooku.
Czytaj też:
"Nadeszła pora na krytyczną ocenę watykańskiej Ostpolitik"Czytaj też:
Raper Kanye West znów szokuje środowiska liberalne. W tle "White Lives Matter"