– Nie ma warunków do rozwiązania sytuacji na Ukrainie środkami politycznymi i dyplomatycznymi, dlatego Rosja będzie kontynuowała „specjalną operację wojskową – stwierdził rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Jak podkreślają media, wypowiedź polityka ma szczególne znaczenie w kontekście trwającej wizyty w Moskwie specjalnego wysłannika papieża Franciszka, kard. Matteo Zuppiego.
Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej poinformowało we wtorek, że w dniach 28-29 czerwca kardynał Matteo Maria Zuppi, arcybiskup Bolonii i przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch, w towarzystwie urzędnika Sekretariatu Stanu, złoży wizytę w Moskwie, jako wysłannik papieża Franciszka.
"Głównym celem tej inicjatywy jest zachęcanie do humanitarnych gestów, które mogą przyczynić się do rozwiązania obecnej tragicznej sytuacji i znalezienia dróg do osiągnięcia sprawiedliwego pokoju" – głosił watykański komunikat.
MSZ Rosji: Nie są planowane żadne spotkania
We wtorek wieczorem Ministerstwo Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej poinformowało, że nie ma zaplanowanego spotkania z wysłannikami papieża Franciszka i urzędnikiem watykańskiego Sekretariatu Stanu, który przybył razem z kard. Zuppim.
Obydwaj przyjechali do stolicy Rosji we wtorek około godziny 19.00 czasu moskiewskiego i udali się natychmiast do Nuncjatury Apostolskiej. Ministerstwo przekazało tę informację agencji informacyjnej Ria Novosti, która podkreśliła, że "dla kardynała Zuppiego nie są planowane żadne spotkania w MSZ".
Wcześniej kardynał Zuppi odwiedził Kijów w dniach 5-6 czerwca. Głównym celem tej wizyty było "wysłuchanie władz ukraińskich na temat możliwych sposobów osiągnięcia sprawiedliwego pokoju i wsparcie humanitarnych gestów, które pomogą złagodzić napięcia". Podróże kardynała Zuppiego do Kijowa i Moskwy nie mają charakteru mediacji między Rosją i Ukrainą, lecz tworzenie atmosfery, która mogłyby otworzyć drogi pokoju, jak wyjaśnił w maju sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin.
Czytaj też:
Kard. Parolin: Nie widzę szans szybkiego osiągnięcia pokoju na UkrainieCzytaj też:
Abp Gallagher: Kościół musi pomóc w odbudowie społecznej na Ukrainie