Francja: Rośnie liczba chrztów dorosłych. Bp Leborgne: To znak od Boga

Francja: Rośnie liczba chrztów dorosłych. Bp Leborgne: To znak od Boga

Dodano: 
Chrzest, zdjęcie ilustracyjne
Chrzest, zdjęcie ilustracyjne Źródło:hippopx.com
Liczba dorosłych ochrzczonych we Francji w 2024 r. znacznie wzrosła w porównaniu z poprzednimi latami. – To ewidentny znak od Boga, nikt się tego nie spodziewał – ocenia bp Olivier Leborgne, odpowiedzialny w episkopacie za katechumenat.

Konferencja Episkopatu Francji opublikowała raport pokazujący, że w tym roku w Wigilię Paschalną sakrament chrztu przyjęło 7135 osób dorosłych. To wzrost o 32 proc. w porównaniu z rokiem 2023, kiedy ochrzczono 5463 dorosłych.

Liczby te potwierdzają stałą tendencję wzrostową we francuskim Kościele. W 2023 r. dziennik "Catholic Herald” podał, że liczba chrztów osób dorosłych we Francji w tym roku wzrosła o 21 procent w porównaniu z liczbą z 2022 r. i o ponad 50 procent w porównaniu z 2021 r., kiedy ochrzczono 3639 dorosłych. W ciągu ostatnich dwudziestu lat liczba osób proszących o chrzest w Kościele katolickim jako dorośli wzrosła ponad dwukrotnie.

"Doznali Bożej łaski"

Spośród dorosłych większość to młodzi od 20 do 35 roku życia. Co ciekawe, w przeciwieństwie do chrztów z poprzednich lat, są to na ogół rodowici Francuzi. Tegorocznych katechumenów wyróżnia również fakt, że pochodzą zazwyczaj ze środowisk dalekich od Kościoła. – Doznali Bożej łaski w samym jądrze ciemności, pośrodku tajemnicy zła – wskazuje bp Leborgne. W jego ocenie, dość często ważną rolę odegrała pobożność ludowa, która otwiera ludzi na sacrum, a także piękno kościołów czy dobrze sprawowanej liturgii.

– Przypominam sobie słowa Benedykta XVI w Kolegium Bernardynów w Paryżu, kiedy mówił o średniowiecznych mnichach. Stwierdził, że uprawiali oni ‘egzystencjalną eschatologię’, czyli, że pośród zmiennego i przemijającego świata szukali tego, co jest trwałe. Myślę, że wielu współczesnych ludzi szuka właśnie tego, eschatologii egzystencjalnej. Pośród wszystkich zmian, które dziś zachodzą na nowo pojawiają się najbardziej podstawowe pytania, których wcześniej już sobie nie stawiano. Widzimy, że technika nie rozwiąże wszystkich problemów, że pokój nie jest oczywisty. I stąd pytanie: co jest trwałe w tym tak bardzo nietrwałym świecie. A te pytania stawia dziś pokolenie, które nie zna już Kościoła. Moje pokolenie spierało się z Kościołem, oni nie, bo go nie znają – tłumaczy bp Leborgne.

Czytaj też:
Francja: Czwarty rok z rzędu rośnie liczba chrztów dorosłych

Źródło: vaticannews.va
Czytaj także