W poniedziałek 9 września papież Franciszek rozpoczął trzeci etap swojej najdłuższej do tej pory pielgrzymki. Udał się do Timoru Wschodniego, gdzie będzie przebywać do środy 11 września. Na lotnisku w Dili Ojciec Święty został powitany przez nuncjusza apostolskiego abp. Wojciecha Załuskiego, prezydenta José Manuela Ramos-Horta i premiera Xananę Gusmão.
Franciszek: Katolicka Nauka Społeczna nie jest ideologią
W Dili, stolicy Timoru Wschodniego, papież spotkał się z władzami kraju, z przedstawicielami korpusu dyplomatycznego oraz społeczeństwa obywatelskiego. W swoim przemówieniu Franciszek mówił o Katolickiej Nauce Społecznej, która "nie jest ideologią, ale opiera się na braterstwie i sprzyja rozwojowi narodów".
Odnosząc się do historii Timoru Wschodniego papież podkreślił, że kraj ten odrodził się "odnajdując drogę pokoju i otwierając się na nowy etap, który chce być fazą rozwoju, poprawy warunków życia i umocnienia". Zwrócił jednak uwagę na problemy, z którymi mierzą się oywatele tj. emigracja, ubóstwo, alkoholizm, przemoc i znieważanie godności młodych ludzi. – Konieczne jest stosowne przygotowanie, z odpowiednim przeszkoleniem, tych, którzy zostaną wezwani do bycia klasą rządzącą kraju w niedalekiej przyszłości. W ten sposób będą mogli dysponować wszystkimi narzędziami, potrzebnymi do nakreślenia dalekosiężnego planu i wyłącznego interesu dobra wspólnego – apelował Ojciec Święty.
Według papieża podstawą kształcenia władz powinna być Katolicka Nauka Społeczna, która jest "niezbędnym filarem, na którym można budować konkretną wiedzę i na którym zawsze należy się opierać".
Czytaj też:
Spotkanie międzyreligijne w Indonezji. Papież nazwał meczet "przestrzenią dialogu"Czytaj też:
Niedoszły zamach w czasie wizyty Franciszka w Indonezji? Policja zatrzymała siedem osób