Informacje o zmianach w sprawowaniu Mszy św. w niektórych rejonach Meksyku przekazał emerytowany biskup diecezji San Cristobal de Las Casas w Meksyku, kard. Felipe Arizmendi Esquivel.
Dostosowania liturgiczne czy nowy ryt Mszy?
W swoim cotygodniowych felietonie meksykański kardynał przekazał, że "watykańska Dykasteria ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów na mocy autorytetu Papieża, 8 listopada bieżącego roku, udzieliła długo oczekiwanego zatwierdzenia pewnych dostosowań liturgicznych dotyczących celebracji Mszy Świętej w grupach etnicznych Tseltal, Tsotsil, Ch'ol, Tojolabal i Zoque diecezji San Cristóbal de Las Casas".
Kard. Felipe Arizmendi Esquivel napisał, że jest to "oficjalne uznanie Kościoła, poprzez które te adaptacje zostają uznane za ważne i prawowite. "Są liturgią Kościoła, a nie tylko zwyczajami i nawykami, na które patrzy się z podejrzliwością" – czytamy w felietonie. Od czasów Soboru Watykańskiego II, jest to drugi taki przypadek. Wcześniej miało to miejsce w kontekście obrządku zairskiego w Afryce.
Oznacza to, że Watykan zatwierdził elementy zaczerpnięte z rdzennej, jednak pogańskiej kultury, podczas sprawowania liturgii. Projekt rytuału, który od teraz ma być częścią Mszy w niektórych rejonach Meksyku, został już w 2023 roku wysłany do Watykanu. Według informacji, wgląd do niego miał również portal Life Site News.
Obrządek Majów podczas Mszy świętej
Jednym z elementów zatwierdzonych przez Watykan są tubylcze tańce rytualne, odwołujące się do tamtejszej religii politeistycznej. Mogą być one wykonywane podczas Offertorium, modlitwy wiernych lub dziękczynienia po komunii. "To proste ruchy całego zgromadzenia, monotonne, kontemplacyjne, z towarzyszeniem tradycyjnej muzyki, które wyrażają to samo, co obrządek rzymski, ale w innej formie kulturowej" – ocenił kard. Arizmendi.
Zdaniem duchownego "treść Mszy się nie zmienia, ale sposób jej wyrażania". Tymczasem w projekcie z 2023 roku taniec ten został opisany w ten sposób: "stopy pieszczą twarz Matki Ziemi, wykonując lekkie ruchy. Twarz Boga jest witana przez ruch w czterech kierunkach wszechświata".
Drugą zmianą będzie wprowadzenie kobiet w obrzęd kadzenia, zamiast księdza. Kobiety będą okadzać "ołtarz, obrazy, Ewangelię, duchownych i zgromadzenie", a używać będą do tego kadzielnicy "właściwej dla ich kultury". Kardynał wytłumaczył, że zmiana ta wywodzi się z ich tubylczego zwyczaju kadzenia przez kobietę podczas modłów.
Co ciekawe, do tej pory obrządek Majów praktykuje się już w diecezji San Cristóbal, ponieważ został tam zatwierdzony przez konferencję biskupów Meksyku.
Czytaj też:
"Fiducia supplicans". Włoscy teolodzy chcą sakramentalnego błogosławienia par homoseksualnychCzytaj też:
Bezmięsne piątki dla planety? Biskupi USA zachęcają do ekologicznych działań