Morderstwo księdza na plebanii. Szokująca przeszłość sprawcy

Morderstwo księdza na plebanii. Szokująca przeszłość sprawcy

Dodano: 
Policja, zdjęcie ilustracyjne
Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Andrzej Jackowski
Na jaw wychodzą nowe, szokujące informacje w sprawie brutalnego morderstwa księdza na plebanii parafii Matki Boskiej Fatimskiej w Kłobucku.

Do brutalnego morderstwa 59-letniego księdza Grzegorza Dymka doszło w czwartek wieczorem na terenie plebanii parafii Matki Boskiej Fatimskiej przy ulicy Kochanowskiego w Kłobucku (woj. śląskie).

Około godz. 19:00 policja otrzymała zgłoszenie o awanturze na plebanii. Na miejscu funkcjonariusze ujawnili zwłoki kapłana. Według relacji lokalnego serwisu klobucka.pl, ksiądz wjechał samochodem do garażu, jednak automatyczna brama się nie zamknęła. Duchowny wyszedł na zewnątrz, gdzie został obezwładniony, a następnie skrępowany i zamordowany w piwnicy.

Po krótkim pościgu policja zatrzymała podejrzanego. To 52-letni Polak, mieszkaniec powiatu kłobuckiego. Przez noc na miejscu tragicznego zdarzenia pracowali technicy kryminalni z policji w Kłobucku pod nadzorem prokuratury.

Zatrzymany to były policjant

Wstępne ustalenia wskazują, że morderstwo miało motyw rabunkowy. Podczas wieczornej Mszy św. ksiądz podsumował dary zebrane w trakcie niedawnej kolędy. Wierni poznali przybliżoną kwotę – około 80 tys. zł. Jak twierdzi Polsat News, możliwe, że chodziło także o "osobiste zatargi" pomiędzy proboszczem parafii Matki Boskiej Fatimskiej w Kłobucku a 52-letnim sprawcą.

Polsat News podało również, że napastnik to policjant wydalony ze służby. Mężczyzna przebywa w policyjnej izbie zatrzymań. Prokuratura zaplonowała czynności z udziałem 52-latka. Jego przesłuchanie odbędzie się w sobotę.

– Ze wstępnych ustaleń wynika, że ofiara została uduszona. W kwestii motywów, którymi sprawca się kierował, na razie nie mogę potwierdzić żadnych z doniesień, pojawiających się w przestrzeni medialnej – powiedział w rozmowie z dziennikarzami prokurator Piotr Wróblewski z Prokuratury Rejonowej w Częstochowie. Przy zatrzymanym mężczyźnie nie znaleziono żadnych kosztowności. Na miejscu zdarzenia nie znaleziono narzędzia zbrodni. Sekcja zwłok kapłana odbędzie się w poniedziałek.

Czytaj też:
"Antyklerykalna nagonka przynosi skutki". Mocny wpis ks. Wachowiaka
Czytaj też:
Atak na księdza podczas kolędy. "Naruszono fizyczność i psychikę"

Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: Polsat News
Czytaj także