Sondaż: Jakie strategie mają Polacy na walkę z inflacją?

Sondaż: Jakie strategie mają Polacy na walkę z inflacją?

Dodano: 
zakupy, Zdjęcie ilustracyjne
zakupy, Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / Nickolay Romensky / CC BY 2.0
Z badania CBOS wynika, że zdecydowana większość Polaków ogranicza wydatki na codzienne zakupy w związku z wysoką inflacją.

Podwyżki cen uderzają w nas z każdej strony. Wzrasta cena nie tylko prądu i gazu, czy benzyny, ale także podstawowych towarów takich jak żywność. W październiku 2021 roku inflacja konsumencka wyniosła 6,8 proc. – poinformował Główny Urząd Statystyczny.

W związku z drastycznym wzrostem cen Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopę referencyjną o 75 punktów bazowych do 1,25 proc. Jest to druga podwyżka na przestrzeni ostatnich tygodni. W październiku RPP pierwszy raz od 9 lat podjęła decyzję o podniesieniu stóp procentowych. Ma to związek z drastycznie rosnącą inflacją, którą rząd chce w ten sposób nieco zniwelować.

Jak Polacy radzą sobie z inflacją?

Centrum Badań Opinii Społecznej sprawdziło, jak Polacy odczuwają podwyżki cen i jakie mają sposoby na poradzenie sobie z tym problemem.

"Polacy mają rozmaite strategie radzenia sobie z rosnącymi cenami. Zdecydowana większość ogranicza wydatki na codzienne zakupy, starając się kupować mniej bądź też szukając tańszych produktów" – poinformował CBOS. Ograniczenie wydatków na codzienne zakupy zadeklarowało aż 75 proc. ankietowanych.

Rezygnację z większych wydatków lub odłożenie je na dalszy termin zadeklarowało 64 proc. respondentów. O jeden p. proc. mniej badanych ogranicza zużycie wody, prądu i gazu. 57 proc. uczestników badania wydaje mniej na rozrywkę, wypoczynek i kulturę.

Z powodu znacznego wzrostu cen paliw 28 proc. ankietowanych ograniczyło korzystanie z samochodu, a 40 proc. przyznało, że z powodu inflacji wydaje swoje oszczędności na bieżące wydatki.

7 proc. respondentów z powodu utraty wszystkich swoich oszczędności, zadłuża się dalej.

Niemal co piąty uczestnik badania (18 proc.) obrał odmienną strategię na kryzys i deklaruje robienie zakupów na zapas w obawie przed dalszym wzrostem cen.

Czytaj też:
Inflacja spadnie w przyszłym roku. Nowy raport Narodowego Banku Polskiego
Czytaj też:
Glapiński: Nic tragicznego się nie dzieje

Źródło: 300gospodarka.pl
Czytaj także