PiS traci przewagę nad PO. "Naprawdę ciężka sytuacja"

PiS traci przewagę nad PO. "Naprawdę ciężka sytuacja"

Dodano: 
Jarosław Kaczyński w Sejmie
Jarosław Kaczyński w Sejmie Źródło:PAP / Jacek Turczyk
Nieco ponad 6 pkt proc. dzieli Zjednoczoną Prawicę i Koalicję Obywatelską – wynika z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster.

Jak informuje "Super Express", PiS może liczyć na 33,80 proc. głosów., natomiast PO na 27,33 proc. Gazeta ocenia, że "dwie największe polskie partie polityczne wracają do ostrego starcia i wygląda na to, że czekają nas bardzo rozpolitykowane miesiące".

Podium zamyka Lewica, na którą chce głosować 12,69 proc. ankietowanych. Za nią jest Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 11,01 proc.

Do Sejmu wchodzą jeszcze dwa ugrupowania: Konfederacja, która może liczyć na 8,66 proc. poparcia i Polskie Stronnictwo Ludowe, balansujące na granicy progu wyborczego (5,13 proc.).

Wynik mniejszy niż 1 proc. notują Kukiz’15 (0,68 proc.) i Porozumienie Jarosława Gowina (0,40 proc.).

Sondaż został przeprowadzony 17 lipca na reprezentatywnej próbie 1070 dorosłych Polaków.

Chwedoruk: PiS jest w naprawdę ciężkiej sytuacji

Prof. Rafał Chwedoruk, komentując wyniki badania, powiedział, że spadek notowań partii rządzącej wynika z kwestii społeczno-ekonomicznych.

– Tym razem w sposób ewidentny wiąże się to z widocznymi już gołym okiem zjawiskami kryzysowymi w gospodarce, perspektywą ich powiększania bądź wręcz eskalacji jesienią i odczuwaniem przez opinię publiczną, w tym zwłaszcza przez elektorat PiS, braku stanowczej reakcji na te zjawiska – ocenił politolog.

Jego zdaniem partia Jarosława Kaczyńskiego znalazła się "w naprawdę ciężkiej sytuacji" i nie może liczyć na sprzyjające okoliczności, jak miało to miejsce przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi w 2015 r., kiedy – w ocenie prof. Chwedoruka – "PiS miało większość mandatów tylko z powodu nadzwyczajnych zbiegów okoliczności".

Politolog wskazał w tym kontekście na "zmarnowane głosy" lewicy i start SLD zamiast jako partii, to jako koalicji, co przy podziale mandatów wedle reguł d’Hondta dało premię zwycięzcy, czyli PiS.

Czytaj też:
Ciemne chmury nad Morawieckim. "W PiS padają wezwania do dymisji"

Źródło: Super Express
Czytaj także