"W jakich sprawach ewentualny rząd partii opozycyjnych, z premierem Tuskiem na czele, byłby skuteczniejszy i sprawniejszy od rządu PiS, z premierem Mateuszem Morawieckim na czele?" – takie pytanie postawiono respondentom w najnowszym sondażu pracowni United Surveys, przeprowadzonym na zlecenie Wirtualnej Polski.
I tak okazuje się, że 63 proc. badanych stawia na Tuska w relacjach z Unią Europejską, w tym pozyskanie środków z KPO; 41,4 proc. – sprawy międzynarodowe, w tym pomoc Ukrainie; 36 proc. – edukacja; 35,5 proc. – sprawy gospodarcze, w tym walka z drożyzną, inflacją i ich skutkami; 35,2 proc. – bezpieczeństwo narodowe, w tym wzmacnianie obronności i potencjału; 32,4 proc. – bezpieczeństwo wewnętrzne, w tym skuteczność służb tj. policji, straży pożarnej czy straży granicznej; 24,3 proc. – ochrona zdrowia.
Najmniej, bo zaledwie 22 proc. ankietowanych uważa, że szef PO byłby lepszym premierem niż Morawiecki w kontekście spraw socjalnych, w tym pomocy najuboższym i najbardziej potrzebującym.
Zwolennicy opozycji odpowiadają inaczej
"Zdecydowanie inaczej wygląda sytuacja, jeśli weźmiemy pod uwagę tylko wyborców partii opozycyjnych" – opisuje WP. Tutaj proporcje rozkładają się następująco: 89 proc. – relacje z Unią Europejską, w tym pozyskanie środków z KPO; 69 proc. – sprawy gospodarcze, w tym walka z drożyzną, inflacją i ich skutkami; 64 proc. – sprawy międzynarodowe, w tym pomoc Ukrainie; 61 proc. – edukacja; 39 proc. – sprawy socjalne, w tym pomocy najuboższym i najbardziej potrzebującym; 54 proc. – bezpieczeństwo narodowe, w tym wzmacnianie obronności i potencjału; 50 proc. – bezpieczeństwo wewnętrzne, w tym skuteczność służb tj. policji, straży pożarnej czy straży granicznej; 40 proc. – ochrona zdrowia.
Czytaj też:
Tusk przerwał milczenie. Pisze o "walentynkach Kaczyńskiego"