Prigożyn zyskał czy stracił wywołując bunt? W Rosji przeprowadzono sondaż

Prigożyn zyskał czy stracił wywołując bunt? W Rosji przeprowadzono sondaż

Dodano: 
Jewgienij Prigożyn, założyciel Grupy Wagnera
Jewgienij Prigożyn, założyciel Grupy Wagnera Źródło:Zrzut ekranu z YouTube
Jewgienij Prigożyn, założyciel prywatnej firmy wojskowej Wagner, spadł w rankingu po próbie buntu, ale około jedna trzecia Rosjan nadal popiera jego działalność.

Tak wykazał sondaż przeprowadzony w dniach 25-28 czerwca przez niezależne Centrum Lewady, którego wyniki przytacza opozycyjna redakcja "The Moscow Times".

O ile dwa dni przed buntem Prigożyna popierało 58 proc. ankietowanych, o tyle w aktywnej fazie wydarzeń liczba ta spadła do 31 proc., a po zakończeniu "marszu na Moskwę" zatrzymała się na poziomie 29 proc.

Zanim doszło do rebelii Rosjanie postrzegali szefa Grupy Wagnera jako "bojownika o prawdę", "prawdziwego przywódcę", "patriotę" i "zwycięskiego generała". Jednak potem na jego wizerunku pojawiły się rysy, a naród zaczął oceniać go negatywnie: "zrobił zamieszanie", "ruszył przeciwko Rosji", "dąży do zdobycia władzy" – opisują zmiany nastrojów społecznych rosyjscy socjolodzy.

Prigożyn następcą Putina?

Jednocześnie liczba chętnych do oddania głosu na Prigożyna w wyborach prezydenckich spadła niemal o połowę. Obecnie tylko 9 proc. Rosjan nadal postrzega go jako swojego kandydata na następce Władimira Putina.

Pogorszył się także stosunek obywateli do ministra obrony Siergieja Szojgu, którego Prigożyn wielokrotnie obarczał odpowiedzialnością za niepowodzenia armii rosyjskiej na Ukrainie. Spadek notowań szefa MON nie jest jednak aż tak drastyczny – przed buntem Grupy Wagnera pracę Szojgu dobrze oceniało 60 proc., natomiast po zakończeniu rebelii odsetek ten wyniósł 48 proc.

Działania Prigożyna nie miały również wielkiego wpływu na poparcie dla Putina, który cieszy się zaufaniem 82 proc. badanych (w dniu buntu było to 79 proc.).

Bunt Grupy Wagnera. Co sądzą Rosjanie?

Niemniej największe i najniebezpieczniejsze zbrojne powstanie w całym okresie rządów Putina wywołało poważny niepokój obywateli o losy kraju – odsetek uważających, że Rosja zmierza w dobrym kierunku spadł z 67 proc. do 53 proc., czyli najniższego poziomu od początku wojny z Ukrainą.

Według niepotwierdzonych doniesień Prigożyn i jego ludzie przebywają obecnie na Białorusi. Mieli tam wyjechać w ramach porozumienia wynegocjowanego przez Aleksandra Łukaszenkę w porozumieniu z Kremlem, który obiecał amnestię wagnerowcom biorącym udział w rebelii.

Czytaj też:
"Czołowi generałowie znikają". W rosyjskiej armii zaczęły się czystki?

Źródło: Moscow Times
Czytaj także